Rozdział 1

640 19 8
                                    

Perspektywa Natsu:

Dzisiaj przyjeżdża Czarek i Patrycja, ponieważ tylko oni zgodzili przeprowadzić się już na następny dzień.

Jest godzina 14:00, więc wyszłam przed dom czekając na nowych członków teamu.

Właśnie przyjechał Czarek.

N: Cześć Czarek!
C: Hejka Natalia! Ktoś jeszcze dzisiaj przyjeżdża?
N: Tak za chwilę będzie tutaj Patrycja. O patrz właśnie tutaj idzie.

Perspektywa Czarka:

Natalia wskazała na dziewczynę idącą w naszym kierunku. Była to piękna brunetka.

N: Witaj Pati!
P: Hajka!
C: Eeee cześć
P: Hej! Patrycja jestem - podała mi rękę na przywitanie, którą uścisnąłem.
C: Czarek

Uśmiechnąłem się do niej co odwzajemniła, swoją drogą ma piękny uśmiech. Staliśmy tak przez chwilę i patrzyliśmy się na siebie, lecz przerwał nam głos Natalii.

N: Dobra zakochańcy idziemy zobaczyć dom!

Szybko oderwaliśmy się od siebie.

P: Eee Nati kiedy przyjedzie reszta I ile nas w ogóle będzie?
N: Będzie nas ośmiu, ale przyjadą dopiero za dwa dni.
P: Oki.

Wzięliśmy swoje bagaże z pomocą Natsu i ruszyliśmy do willi.

P: Wow...
N: Ładnie co nie!?
C: No nie źle.
N: Dobra chodźcie. Pokoje macie na górze tak się złożyło, że na przeciwko siebie.

Popatrzyłem się na Pati, a ona na mnie, więc uśmiechnęliśmy się do siebie i poszliśmy z walizkami na górę.

N: To tutaj, rozpakujcie się, odpocznijcie i za 4 godziny znajdźcie na dół to się lepiej poznamy.
C: Okej.

Wszedłem w głąb mojego pokoju i zacząłem się rozpakowywać.

Po około 2 godzinach skończyłem, a że nie byłem zmęczony stwierdziłem pójść zobaczyć jak sobie radzi Patrycja.

Stanąłem w drzwiach i zapukałem.

P: Proszę! - otworzyłem drzwi. - o hej Czarek. Co tam?
C: Przyszedłem spytać się czy potrzebujesz pomocy.
P: Jakoś sobie radzę, ale jak chcesz możesz pomóc.
C: Okej to co zrobić?

I tak minęła godzina.

P: Dziękuję Czaro bez ciebie siedziałabym tutaj jeszcze jakąś godzinę.
C: Nie ma za co.
P: Dobra to ja idę odpocząć.
C: Okej to ja pójdę do siebie.
P: Znaczy bade oglądać jakiś serial, więc jak chcesz możesz zostać.
C: Okej to zostanę.

Uśmiechnęliśmy się do siebie i usiadlismy obok siebie wraz z laptopem na łóżku.

Po jakiś 40 minutach filmu poczułem ciężar na klatce piersiowej, więc na nią popatrzyłem. Leżała tam głowa Patrycji, która spała.

Odstawiłem laptopa na komodę obok łóżka i chciałem wyjść, lecz dziewczyna bardziej się do mnie przytuliła. Stwierdziłem, że też pójdę spać.

Perspektywa Natsu:

Już godzinę temu mieli przyjść na dół. Dobra idę sprawdzić czy potrzebują pomocy.

Weszłam do pokoju Czarka, ale go tam nie było, więc poszłam do Patrycji. Widok, który zastałam był słodki.

Spali wtuleni w siebie.

Postanowiłam im nie przeszkadzać, więc wyszłam z pokoju i skierowałam się do swojego.

–————————————–––————

Oto pierwszy rozdział! Jak się podoba? Aktualnie jadę na wakacje, więc raczej od jutra do przyszłej soboty (może w sobotę będzie, ale nie obiecuje) nie będzie rozdziałów :(  Do następnego!

Czarek i Patrycja | Przyjaźń czy coś więcej? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz