Perspektywa Czarka:
Wstałem około godziny 9. Ogarnąłem się i ubrałem. Schodząc na dół zastanawiałem się czy Natalia rozmawiała już z Pati.
Drzwi do jej pokoju były uchylone, więc pukając wszedłem do pokoju - nie było jej tam.
Pokierowałem się do kuchni - tam także jej nie było.
Poszedłem na górę spytać się czy może Patrycja wie gdzie ona jest.
Zapukałem do pokoju.
P: Prosze!
C: Hej.
P: O cześć Czarek, co Cię do mnie sprowadza?
C: Chciałem się zapytać czy nie wiesz gdzie jest Natalia?
P: Przed chwilą wyszła - gdy to powiedziała widziałem, że posmutniała.
C: Hej, co jest?
P: Nic, a co ma być?
C: Posmutniałaś.
P: Ja? Nie, coś Ci się przewidziało.
C: Tak, tak. Wmawiaj sobie. Dobra ja idę do Nati.
P: mhm, okej.Dobra to było dziwne. Muszę szybko spytać się Natsu czy wie coś na ten temat.
C: Natalia!
N: W pokoju!
C: Idę!Stanąłem przed drzwiami i zapukałem.
N: Wchodź, wchodź.
C: Hej.
N: Hejka, co tam Czarek?
C: Rozmawiałaś już z Pati?
N: Tak, ale nie powiedziała mi tego wprost. A tak w ogóle wy tego nie widzicie?
C: Czego nie widzimy?
N: Nie ważne. Dobra chodź, bo jest 10:27, a o 12 ma być Julka z Maćkiem.
C: Okej, ale co Ci powiedziała.
N: Czarek ona Ci musi to powiedzieć sama.
C: Ehh, no dobra.Wyszliśmy z pokoju.
N: Patrycja! Chodź na dół!
P: Już schodzę!Poszedłem do kuchni i zacząłem robić śniadanie naszej trójce.
Po chwili zeszła Patrycja i dziewczyny rozmawiały na pufach.
C: Dziwczyny chodźcie!
N: Oo zrobiłeś nam też, dziękuję.
P: Dzięki - uśmiechnęliśmy się do siebie, ale tą piękną chwilę przerwała Natsu.
N: Smacznego zakochańce!
P: Nati! - zaśmiałem się.
C: Wzajemnie.Zjedliśmy i była 11:09. Każdy poszedł do swoich pokoi przygotować się do przyjścia nowych domowników.
Perspektywa Patrycji:
Poszłam do swojego pokoju. Podeszłam do szafy i wybrałam ubrania.
Weszłam do łazienki, przebrałam się i wróciłam do pokoju.
Usiadłam przy toaletce i zaczęłam się malować.
Po skończonym makijażu zeszłam na dół, ponieważ była już 11:53.
Poszłam do kuchni, nalałam sobie wody do szklanki, którą wypiłam.
Wróciłam na pufy gdzie czekał Czarek z Natsu.
Wyszliśmy przed dom i zauważyliśmy podjeżdżające auto.
Wysiała z niego blądynka z pieskiem na rękach oraz brunet w okularach.
N: Hejka kochani!
J: Hej Nati! - przytuliły się, a Maciek po chwili zrobił to samo.
P: Część, jestem Patrycja - powiedziałam.
S: Siemka Maciek, ale jak chcesz to możesz mówić mi też Sheo.
P: Okej - przytuliliśmy się.
J: Julka jestem, a to Lilka - pokazała z uśmiechem na pieska i mnie przytuliła co oczywiście odwzajemniłam.
C: Czarek - przybił "męską piątkę" z Maćkiem, a Julkę przytulił.Ja w tym czasie poszłam do Lilki i ją pogłaskałam.
P: Coś czuję, że się polubimy - uśmiechnęłam się do pieska, a Julka się zaśmiała.
______________________________________
Koniec na dzisiaj!
Chcecie w tym tygodniu maraton?
Jeśli tak będzie on trwał od poniedziałku do piątku (codziennie jeden rozdział).
Dajcie znać!
CZYTASZ
Czarek i Patrycja | Przyjaźń czy coś więcej?
Fiksi PenggemarPewnego dnia 8 osób dostaje propozycje dołączenia do nowego teamu (Team X2). Dwie osoby połączy mocna przyjaźń, ale czy na pewno tylko przyjaźń? Ogólnie książką opowiada o shipie PatixCzaro. Opowieść jest wymyślona przeze mnie i nie wszystkie inform...