» 126 «

576 61 32
                                    


taeyong

dzisiaj pierwszy raz wszedłem sam na dach mojego bloku

zawsze byłem tam z soorą, bo bałem się, że spadnę

odkąd mama odeszła, a ona zaczęła pracować, wstyd mi było zapytać czy pójdzie tam ze mną

skoro miałeś do mnie przyjść, chciałem cię tam zabrać i pokazać, jak ładnie wygląda stamtąd miasto

znowu nie wyszło, tak jak wiele rzeczy których pragnę

pewnie nie odczytasz i nie odpiszesz teraz, bo jesteś w szpitalu

nie wiem, czy używasz tam telefonu

dzwoniłem tylko do jaemina, żeby dowiedzieć się, że twój stan jest coraz lepszy

bardzo sie cieszę, nawet nie wiesz, jak mi ulżyło

twoja mama kazała urwać mi z tobą kontakt, bo przeze mnie stała ci się krzywda

miała rację, dlatego raczej powinniśmy skończyć to wszystko

mimo to chciałbym się jeszcze wytłumaczyć

przepraszam cię za to, że byłem nie szczery, chociaż swoją postawą zapewniałeś mnie, że ja i moje sekrety są z tobą bezpieczne

nigdy nie powiedziałem ci, że chodziłem do terapeuty i musiałem brać dziwne lekarstwa

nie bałem się, ale wstydziłem, chociaż teraz wiem, że wysłuchałbyś mnie i pomógł

jak miałem 14 lat to chciałem umrzeć

to było moje marzenie

planowałem połknąć całe opakowanie tabletek nasennych i popić jakimś alkoholem

ale soora wróciła do domu i nie udało mi się

było mi wstyd spojrzeć jej w oczy, dlatego chociaż pytała i płakała, ja nie odpowiadałem

co miałem jej odpowiedzieć? że chciałem oszczędzić jej trudu i zobaczyć się z mamą?

nie wiemy co jest po śmierci, ale miałem wrażenie, że gdzieś tam mama na mnie czekała

po kilku miesiąc wyszedłem z tego i zacząłem przyzwyczajać się do tego, że wychowuje się tylko z rodzeństwem

wraz z rozpoczęciem liceum wykreowałem zupełnie innego taeyonga, niż tego, którym byłem

chociaż teraz naprawdę mogę przyznać, że jestem dość wesołą osobą

znowu czuje się słabo i to wszystko odlatuje

moje szczęście odchodzi razem z tobą jaehyun

bardzo nie chcę urywać z tobą kontaktu, ale chyba muszę, no nie?

przepraszam, że to co piszę jest takie nielogiczne, ale skupiam się na trafianiu w literki na klawiaturze

znowu płacze i nienawidzę tego

w najgorszy możliwy sposób dowiedziałeś się od hyunga, że mi się podobasz

to prawda i nie chcę dłużej tego kryć

wtedy nad morzem, przyznałem to przed sobą pierwszy raz

patrzyłem jak śpisz i myślałem, jak wspaniałą osobą jesteś, a każdego dnia wpadałem w to coraz bardziej

nawet nie wiesz jak często miałem ochotę ci to powiedzieć, ale nie widziałem dobrej okazji

obawiałem się, że nie odwzajemnisz moich uczyć

nadal nie wiem, czy to zrobisz, ale już o tym nie myślę

chciałem tylko to wszystko z siebie wyrzucić

wybacz, że robię to przez wiadomość, ale tak będzie szybciej i lepiej

pożegnania są trudne, a te szczególnie, ale dla twojego dobra jestem w stanie zrobić wiele

dbaj o siebie, kocham cię :)

bardzo cię kocham jung jaehyun

seen 10:43 am

~~~~

01:27 AM| jaeyongOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz