- Chłopcy pytają o twojego Discorda. - powiedział pochylając się nad telefonem Toby. Właśnie siedzieliśmy przy śniadaniu, na którym zgromadzili się wszyscy domownicy. U kuzynostwa mieliśmy zostać trzy dni, a wczoraj minął pierwszy dzień pobytu. -
- Kosmitka#4444. - odpowiedziałam automatycznie, a zaraz po tym, rozbudzona dodałam - A po co im to?
- Toby, prosiłam, abyś nie używał telefonu przy jedzeniu. - zganiła swojego syna, ciocia.
- Yhm. - odpowiedział i schował telefon pod stół, a jego matka zajęła się wycieraniem herbaty którą przed chwilą wylała Lani.
- Skąd mam wiedzieć? - powiedział zwracając się do mnie.
- Aha. -
Wróciłam do jedzenia śniadania.
- Jakiś plan na dzisiaj? - zapytała Lani.
- Pada, więc raczej dużo nie da się zrobić. - odpowiedziała moja mama
- W sumie jeśli chcesz Lani, możemy razem coś nagrać. - zapytałam się brunetki siedzącej na przeciwko
- OO tak. I nagramy Tik Toki!
- No na to ja się nie pisze. - powiedziałam pół żartem, pół serio. -
- No to co w takim razie proponujesz?
- Może jakiś sezon SkyBlock?
- Ooooo tak!
Dokończyłyśmy jeść śniadanie, przygotowałyśmy pokój do nagrywek i siadłyśmy do komputerów. Ja grałam na swoim starym laptopie, a nagrywała Lani. Zadecydowałyśmy, że pierwszy odcinek pojawi się na jej kanale, a kolejny na moim.
Po chwili zespawnowałyśmy się na początkowej mapie SkyBlocka.
- Dobra, włączam nagrywanie. - odezwała się brunetka - Hejo! Witam na moim kanale, ze mną jest Kosmitka i właśnie rozpoczynamy nową serie SkyBlock! -
- Ohayo!!! - przywitałam się biegając w minecraft dookoła dziewczyny.
Mój skin miał na tą chwilę czarne ogrodniczki, buty i zielone włosy. Wszystkie moje skiny charakteryzowały się zielonymi włosami.
Lani zaczęła zbierać drewno, po czym zrobiła stół rzemieślniczy.
- Laniii daj drewno, to kilof zrobię i do kopalni się przejdę. - powiedziałam przeciągając imię kuzynki. Na serwerze na którym grałyśmy, pod komendami /warp można przeteleportować się do ogólnodostępnej kopalni.
- Dobra, trzymaj. Ja zajmę się ogarnianiem wyspy. -
Podniosłam leżące obok craftingu patyki i dwie kłody drewna.
- Jak chcesz, to właśnie wykopałam trochę kamienia.
- Oooo chcę. - zwróciłam się w stronę kuzynki
Kiedy byłam gotowa, wypisałam /warp_cave i przeteleportowalam się na spawn przed kopalnią. Nie mijając żadnych graczy, weszłam do kopalni. Po 10 min kopania, kiedy miałam zamiar wrócić, napotkałam widza, który poprosił o ss. Zgodziłam się, a po tym wróciłam na wyspę, wpisując /warp_home
Specjalnie zostawiłam dziewczynie ciekawsze zajęcie, czyli eksplorację niedużej wyspy. W końcu, to ona dzisiaj nagrywa.
- Wróciłam! Stęskniłaś się za mną? - zapytałam
- O Kosmitka, nie zauważyłam, że Cię nie ma.
- Czyli węgla nie chcesz? - stwierdziłam
- Chce! - robili się powoli ciemno, czyli, za niedługo zejdą się potwory. - Nawet nie wiesz jak za Tobą tęskniłam!
CZYTASZ
𝑺𝒘𝒆𝒂𝒕𝒆𝒓 𝑾𝒆𝒂𝒕𝒉𝒆𝒓 --- 𝑾𝒊𝒍𝒃𝒖𝒓 𝒙 𝒐𝒄 |ZAWIESZONE|
FanfictionNie miałam nikogo do shipowania z Wilburem więc stworzyłam nową postać. Bardzo nie polecam tej książki " 'Cause it's too cold For you here And now, so let me hold Both your hands in the holes of my sweater" Od razu, na wstępie mówię, że to opowiada...