-_19_-

254 21 2
                                    

Przez następny tydzień miałam mnóstwo nauki i prawie nie wychodziłam z domu. Dopiero w następnym tygodniu, w weekend mogłam wyjść z domu gdzie indziej, niż do szkoły, na korepetycje oraz do najbliższego sklepu. Miałam w planach iść do parku z Wilburem, więc ubrałam jakieś bojówki, wygodną bluzę i wyszłam z domu. Nie mogłam doczekać się spotkania z chłopakiem. Spokojnie doszłam do parku i stanęłam na środku rozglądając się za Sootem.

Nagle poczułam, jak ktoś kładzie mi rękę na ramieniu. Odruchowo odwróciłam się, zrzucając rękę z mojego ramienia i przygotowałam się do uderzenia. Lecz, kiedy zobaczyłam kogo właśnie zamierzałam zabić, okazało się, że przede mną stoi Soot z gitarą na plecach. Na chwilę zamarłam w bezruchu patrząc się na wyższego.

- Też miło mi Cię widzieć. - powiedział ze śmiechem.

Opuściłam gardę.

- O, hey. Nie zauważyłam, że to Ty. Myślałam że to jakiś porywacz. - wytłumaczyłam się

- Skąd wiesz wiesz, że nie jestem porywaczem? - zadał pytanie.

Uśmiechnęłam się pod nosem, pociągnęłam go za bluzę, aby się schylił. Przysunęłam swoją twarz bardzo blisko jego i spojrzałam w jego czekoladowe oczy. Chłopak zarumienił się. Po paru sekundach odsunęłam się od niego zadowolona.

- C-co to miało znaczyć. - powiedział zaskoczony i zarumieniony chłopak

Nie wiem co mną kierowało, wydarzenia po prostu się toczyły.

- Upewniałam się że to Ty. - odpowiedziałam

- Ah tak?

- Zarumieniłeś się, więc mam pewność, że to Ty. - wytłumaczyłam.

- To w takim razie, teraz ja coś sprawdzę. - chłopak nie pozostawił mi czasu na odpowiedź. Przybliżył się, pochylił głowę i pocałował mnie w usta. Był to szybki pocałunek, ale on całkowicie wystarczył, aby moje serce najpierw zamarło, a po tym zaczęło okropnie szybko bić, spalając przy tym buraka. Stałam przez chwilę zszokowana wpatrując się w Wilbura, który był chyba tak samo czerwony jak ja.

- Alexis, muszę Ci coś powiedzieć. Ja... kocham cię.

Moją twarz rozjaśnił szeroki uśmiech.

- Ja ciebie też, Wilby. - powiedziałam mocno wtulając się w chłopaka. Poczułam, jak on także mocno mnie obejmuje.

- Ej, wielkoludzie za chwilę mnie udusisz. - powiedziałam z uśmiechem

Spletliśmy dłonie, i podążyliśmy spacerkiem w stronę starszej części parku, gdzie najczęściej przesiadywaliśmy. Kiedy dotarliśmy do celu, siedliśmy na ławce. Wilbur ściągną z pleców pokrowiec i wyciągną gitarę.

- Po co ci gitara?

- No nie wiem, pomyślałem, że spotkamy Georga i chciałem go nią zdzielić.

- Haha.

- Na głupie pytanie, zawsze otrzymasz głupią odpowiedź.

- No ta odpowiedź nie była głupia, ma jakiś sens.

Chłopak nie odezwał się, tylko delikatnie trącił struny gitary. Wygrał króciutki fragment utworu, po czym przeniósł swój wzrok z gitary, na mnie. Na twarzy miał miły uśmiech

Od razu rozpoznałam, co to za piosenka. Na moje policzki wkradły się rumieńce. Sweater Weather. Wiedziałam, że chłopak myśli o tym samym. Tamten stream, gdzie Karl wpadł na świetny pomysł, aby coś zaśpiewać, kiedy ostatnią część piosenki śpiewałam ja z Williamem.

Chłopak zanucił piosenkę, czym wyrwał mnie z zamyślenia.

Zaśpiewaliśmy razem piosenkę, ciesząc się obecnością siebie nawzajem, mając nadzieję, że tak będzie już zawsze.

_______________________

Hejjj

krótki rozdział, ale zawsze coś

Zapraszam do mojej nowej książki z one-shotami związanymi z tą książkom, będzie mi miło gdy tam wpadniecie :D

Opublikowany jest już pierwszy rozdział z Dream SMP AU, gdzie opisałam dołączenie kosmitki na serwer.

Opublikowany jest już pierwszy rozdział z Dream SMP AU, gdzie opisałam dołączenie kosmitki na serwer

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miłego wolnego Dnia Edukacji Narodowej (który będzie jutro, ale nie ważne) i do następnego!



__________________

EDIT:

em tak

nie pytać co mi siedzi w głowie

ale do drugiej książki możecie wpadać, polecam bardzo fajna 

tak samo zjebana co ta

więc jak podoba Ci się ta książka to zapraszam

w tej chwili, kiedy publikuje ten rozdział znowu,

mam już dwa rozdziały opublikowane z one-shotów 

a pomysł mam na co najmniej jeszcze trzy więc będę tam aktywna


𝑺𝒘𝒆𝒂𝒕𝒆𝒓 𝑾𝒆𝒂𝒕𝒉𝒆𝒓 --- 𝑾𝒊𝒍𝒃𝒖𝒓 𝒙 𝒐𝒄 |ZAWIESZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz