Dzień Pełen stresu

133 4 0
                                    

Pov Harry

- czekałem na swoją kolej Aż usłyszałem głos Hermiony

- Harry to ty? jak się czujesz, dobrze,
Pamiętaj Najpierw musisz się skoncentrować a potem dopiero później...

-Pokonać smoka

Nagle Hermiona mnie przytuliła Zrobiło mi się bardzo miło i dodało Mi to szczerze otuchy.

Po pierwszym zadaniu

Pov Hermiona


Siedzieliśmy w pokoju wspólnym i cieszyliśmy się zwycięstwem Harrego nagle Harry otworzył zdobyte wcześniej jajo, a z niego wydobył się bardzo hałaśliwy  dźwięk

-

Rany co to było, odezwał się Ron

-Chyba Musiałbyś być stuknięty żeby wrzucić swoje nazwisko do czary ognia Odezwał się Ron

-Zrozumiałeś nareszcie Stary odezwał się Harry.

-przepraszam

-spoko Ron

- jak dzieci odezwałam się

Dzień puźniej

Siedzieliśmy na śniadaniu nagle dumbledore się odezwał

- Proszę o uwagę, nadchodzącym tygodniu z okazji Bożego Narodzenia odbędzie się bal na którym będziecie mogli zaprosić osobę towarzyszącą I Przetańczyć całą noc w tej okazji dzisiejsze lekcje zostaną odwołane żebyście mogli wybrać się do hogsmeade, kupić potrzebne rzeczy.

- Wow bal odezwała się moja przyjaciółka

- szykują się niezły zakupy powiedziałam i zabraliśmy się za jedzenie śniadania.

POV Harry

- od razu po zakończeniu umowy dumbledore na myśl przyszła mi Hermiona

Po śniadaniu ja z Ronem  poszliśmy do pokoju wspólnego I zaczęliśmy rozmowę.

- I co stary kogo masz zamiar zaprosić dla bal zapytał mnie mój przyjaciel Ron.

-Mam zamiar zaprosić hermione powiedziałem.

-A no tak jakbym mógł zapomnieć Romeo chce zaprosić swoją Julię zażartował Ron

-A żebyś wiedział

-A ty kogo zaprosisz zapytałem

-Wiesz nie mam nikogo szczególnego na oku ale myślałem o Lavender

-Aha to powodzenia stary

-wzajemnie

I od razu zaczęliśmy działać Leon poszedł poszukać Lavender A ja czekałem na Hermiona.

Po paru minutach zobaczyłam Jak dziewczyna zchodzi do pokoju

-Hej Hetmi odezwałem się

-  Hej powiedziała i usiadła obok mnie

- Wiesz tak sobie myślałem czy chciałabyśzemnąpujśćnabal powiedziałem na jednym wdechu.

- Przepraszam możesz powtórzyć.

- Czy... chciałabyś pójść ze mną na bal

-yyy jasne, pewnie.

-to super

Rozmawiałam jeszcze trochę z dziewczyną i udałem się poszukać ona.

Pov Hermiona

Gdy Harry poszedł szybko udałam się do mojej przyjaciółki do dormitorium

-Na Merlina nie uwierzysz co się stało powiedziałam

-no co się stało?! Pytała trochę przerażona Ginny

- Harry zaprosił mnie na bal.

- żartujesz zapytała moja przyjaciółka z niedowierzaniem w głosie.

- A czy ja wyglądam jakbym nie żartowała

I szczęśliwa z uśmiechem na twarzy usiadłam na łóżku.

- to trzeba się jakoś odstroić

-no pewnie

- A kiedy zamierzasz mu powiedzieć odezwała się moja przyjaciółka

- nie wiem nieprędko może na szóstym roku

-Chyba oszalałaś masz mu powiedzieć jeszcze w tym ja tego dopilnuje

-Ale nie rozumiesz to się boję? %, boję się że go stracę jak mu powiem

- nie stracisz Ja ci to obiecuję

-Dobra za dwie godziny wybierzemy się do hogsmeade powiedziała Ginny

-spoko mi pasuje powiedziałam i chwyciłam po moją ulubioną książkę.

To coś więcej niż przyjaźń-HarmioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz