/33/Offenderman #2.

273 22 12
                                    

Weszłyśmy do środka, witając się ze wszystkimi. 

 -*ahh no tak zapomniałabym*-pomyślałam. 

 Podeszłam do offendermana i pociągnęłam go za płaszcz dalej od wszystkich. 

 – odasz mi moje ubrania z tamtego ranka? – zapytałam.
– Coś za coś-uśmiechnął się cwanie.
– Tamta propozycja nadal aktualna?

 Kiwnął głową na tak rozmasowałam skroń i zbliżyłam się do jego policzka, składając na nim lekki pocałunek, lecz ten się obrócił co spowodowało pocałunek w usta, który pogłębiał chciałam się wyrwać, ale oplótł mnie mackami zaczęłam się szarpać, gdy nagle mnie puścił (jednak y/n powinna uważać :<). 

 – umowa spełniona poczekaj chwilę-powiedział znikając.
-*a mogłam się nie zgadzać, ale jak by slenderman zauważyłby te ciuchy...*. 

 Moją myśl przerwał offender, podając mi czyste ubrania dziwne, że wyprane myślałam, że będą w gorszym stanie. 

 – wow nie spodziewałam się, że je wypierzesz-stwierdziłam z lekkim niedowierzaniem.
– Nie chciałem zapachu krwi w pokoju-powiedział odchodząc.

 Szybko schowałam ubrania do torby Naomi i usiadłam obok niej i Jeffa dziewczyna była zaciekawiona rozmową z Jasonem przez co mnie nie zauważyła, więc sama wciągnęłam się w rozmowę ze splendorem. 

 /Pov. Slenderman/kilka minut wcześniej/. 

 Szukałem y/n, aby zapytać się jej czyby nie chciała mi pomóc w czymś, gdy nagle zauważyłem ją z Offem miałem już do nich podejść, gdy...

 ... ona go pocałowała nie wiem dlaczego odczułem urazę wobec mojego brata i ukłucie w sercu poczułem zazdrość i smutek, czego mogłem się spodziewać Offender był lepszy w tych sprawach nadal przyglądając się im off zniknął, zostawiając lekko czerwoną dziewczynę, lecz nie na długo podał jej coś na wzór ubrań i odszedł postąpiłem tak samo odchodząc od nich do gabinetu.

 /Pov. Offenderman/po wydarzeniu/. 

 Kazałem y/n mnie pocałować tylko dlatego aby slender się wkurzył, lecz nie spodziewałem się takiej reakcji po nim był przygnębiony czy on naprawdę zauroczył się k/w (kolor włosom)? Trzeba powiedzieć o tym resztę, pomijając domowników i oczywiście y/n i jakoś zbudzić zazdrość w Slendermanie.

 _____________________________ 

 W końcu jakieś romansy, a nie sny przygody i martwienie się o y/n.

Dwie pokrewne dusze ||Slenderman x reader||[zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz