/45/trening #1

205 12 13
                                    

Autorka wbija do pokoju off'a 

 – ty pedale!
– Co brał slender, biorąc cię do rezydencji?
– Sama nie wiem, ale teraz nie o tym mowa.
– Dawaj je/ich ty paskudo nie do rozwinięta. 

 (czemu ja to pisze, a nie rozdział?) autorka podchodzi do szafy. 

 – zostaw tę szafę!
– Tą twoją legendarną szafę?
– Tak tą.

 Kopie w szafę. 

 – oj...szafa leci i... 

 nic, bo rozdział czeka. 

___________________________

 /Pov.[y/n]/ 

 – to, od czego zaczniemy?– zapytałam.
– Ile potrafisz?

 Zastanawiając się co ja umiem robić chyba tylko teleportować się. 

 – szczerze to praktycznie nie.
– Nie trenowałaś? – zapytał mój ojciec.
– Tak jakoś.

 Mogłam tego nie mówić, ponieważ „spojrzał" się oschle na slendermana kogo on wolał bardziej? Może kiedyś już mi wybrał wybranka i teraz nie jest zadowolony, ale slender jest o wiele lepszy od innych no przecież nie wolałby takiego offendermana prawda? (tak kradnę pomysły od czytelników, ale ciii) 

 – uspokójcie się dobrze wiem, że się nie lubicie z nieznanych powodów.
– Ale bez niego bym się tu nie znalazła tato.
– A teraz wszyscy na te pole-rozkazałam

.Jak żołnierze na mój rozkaz wyszli, prowadząc mnie na pole, w którym wszystko było potrzebne do treningów, tak jak z moich snów stanęli przede mną, wyciągając swoje macki ojciec miał całe czarne tak samo jak slender.

 – pomyśl, że chcesz nas zaatakować...

 ___________________________________ 

 nie mam weny twórczej XD ach ~ dobra zbliżają się święta, więc postanowiłam was zapytać co sądzicie o one shotach oczywiście nie tylko z creepypasty.

Dwie pokrewne dusze ||Slenderman x reader||[zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz