4

511 19 2
                                    

pov.Clay

-Skąd wiesz że mam na imię Emily?

-Emm...

-No odpowiedz. Przecierz ci nie mówiłam.

-Dużo razy myślałem nad tym i twoim nickiem i pomyślałem że masz tak na imię, więdz tak jakby trafiłem.

-To ile razy o mnie myślałeś?

Poczułem że zaczołem się rumienić, ale nie wiem dlaczego. Na szczęście nie rozmawialiśmy na kamerkach i mnie nie widziała. Myślałem co odpowiedzieć, ale nie umiałem wymyśleć słów które by mnie jeszcze nie zawstydziły. Jezu czemu ona zadała takie pytanie? CZEMU JA TYLE O NIEJ MYŚLE?!

-Odpowiesz?

-Nie myślałem o tobie tylko o twoim nicku i imieniu.

-Czyli w jakiś sposób o mnie myślałeś.

-A weź się.

Usłyszałem tylko jak dziewczyna upadła i próbowała wstać.

-Nic ci nie jest?

-Walnełam się w łeb i tyle. Mniej boli niż wczoraj...

-Jak mniej niż wczoraj?

-Eee... Muszę kończyć, pa.

Rozłączyła się tylko. Przyszło mi powiadomienie z twitcha, że Tubbo transmituje na żywo. Postanowiłem go pooglądać, bo nie miałem nic ciekawego do roboty.

pov.Emily

Czy dream serio aż tyle o mnie myśli? Z myśli wyrwał mnie dzwięk powiadomienia. Tubbo transmitował na żywo. Nie chciało mi się oglądać więc postanowiłam mimo wczesnej godziny pójść spać. Wczesna jak wczesna, jest prawie 20. Ogarnełam się i walnełam się na łóżko

–––

Wstałam przez dzwoniący telefon. Zdziwiła mnie późna godzina, była 10. Odebrałam telefon.

-Halo?

-Cześć Emi!

-Hej, emm... Kto dzwoni?

-Sophia, pamiętasz, ta ze studiów.

-A, eee, cześć. Po co dzwonisz?

-A bo organizuje przyjęcie urodzinowe z okazji moich 19 urodzin. Będziesz?

-Zależy kiedy.

Wziełam kartkę i długopis by nie zapomnieć. Chciałam zapisać datę i przypiąć na lodówkę. Sophia bardzo mi pomogła na studiach.

-Za trzy tygodnie, to będzie 26 lipca.

-Ok, spróbuję nie zapomnieć.

-Dzięki, że odebrałaś, Mam zamiar zaprosić większość znajomych ze studiów.

-Fajnie... Pa.

Hello?(Dream x oc) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz