Nawet bardzo śmieszne, chociaż w sumie to bardziej psuje tu określenie żałosne.
Tak, to jeszcze praca z zeszłego roku.
Trochę głupio o tym mi mówić, ale ta jest z listopada, a ja do tej pory zwlekałam z jej wrzuceniem, ale wrzuciłam, więc macie, jedna z moich ulubionych postaci w Sercu z Żelaza; Udo Stock.
Dziś trochę różnorakich rzeczy, a zacznę od użalania się nad sobą. Wiecie, bo człowiek się stara, pracuje nad tymi rysunkami po kilka godzin, a feedback chujowy.
Rzycie to bul, można powiedzieć.Wróciłam sobie do Clash Of Clans, gram za siebie i za moją mamę, czyli prowadzę clan sama, bo jesteśmy w nim tylko my dwie. Ale fajnie się gra, gdy twoja matka wbiła townhall 11 i możesz sobie brać od niej ludzi do walki.
Tak Clash Of Clans to moja pasja, poza tym moją pasją jest pisanie biografii, co w sumie robię. Tak, staram się napisać biografię Canarisa. Zrobię to do 9 kwietnia (kto wie, ten wie, dlaczego wybrałam tę datę).
Poza tym maluję husarza na koniu i dalej piszę pamiętnik. Fajne rzeczy tam wpisuję, bardzo podobne do tych, które są w Artbooku, bo Artbook to w zasadzie mój pamiętnik, a wy to czytacie...
Powiedzcie mi proszę dlaczego. Tak w stu procentach nie ironicznie się pytam co było w waszych główkach, gdy uznaliście że to może być interesująca książka, czytanie wypocin nastolatki, która narzeka na samą siebie i świat, który ją otacza.
Jestem po prostu ciekawa waszych przemyśleń na mój temat.
A poza tym to mogę powiedzieć, że do ferii raczej mało się będzie tu działo, bo, cytując pewien wierszyk:
Na górze róże,
Samochód w rowieO ja pierdole
TYLE MAM NA GŁOWIE XDDDTakże Serca z Żelaza nawet nie oczekujcie, bo mogę was zapewnić, że w przyszłym tygodniu go nie będzie. Artbook może się jakiś pojawi, to zależy od tego jak się uporam z obrazem, który teraz maluję, bo póki co nie jest źle. Co nie znaczy, że jest dobrze, bo sama mam dość tego obrazu.
Angielski w Jezio to najgorszy przedmiot. Ja się pisałam na rozszerzenie z historii, wosu i polskiego, a nie historii, wosu, polskiego i angielskiego (tym bardziej, że angielski w Jezio to C1/C2. Przypominam, matura rozszerzona to B2)
A mój korepetytor od matmy powiedział mi, że się zmarnowałam idąc na humana i powinnam przenieść się na mat-fiz lub mat geo, czy chuj wie co innego.
Dobra, kończę, bo mam angielski do zrobienia i flaszkę do obalenia (tak na serio to tylko to pierwsze)
Ave i z Bogiem!
Edit.
Dzieją się rzeczy, których wyjaśnić nie sposób:
CZYTASZ
🦖𝒔𝒛𝒌𝒊𝒄𝒆 𝒏𝒂 𝒓𝒂𝒑𝒐𝒓𝒕𝒂𝒄𝒉 - 𝐴𝑟𝑡𝑏𝑜𝑜𝑘🦖
RandomSztuka psu z gardła wyjęta i zapiski znudzonego życiem artysty, a także wysrywy polityczne związane z tym jak wygląda życie tradycjonalistycznej nastolatki. Czasem też pasty daję. Na okładeczce standardowo OC - Francis Walters Rankingi: 5 ~ rysune...