Sztuka psu z gardła wyjęta i zapiski znudzonego życiem artysty, a także wysrywy polityczne związane z tym jak wygląda życie tradycjonalistycznej nastolatki.
Czasem też pasty daję.
Na okładeczce standardowo OC - Francis Walters
Rankingi:
5 ~ rysune...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pewnego dnia poszłam do Empika i od razu poleciałam do działu z płytami. Widzę przecenę na płyty Nirvany, więc biorę. Po chwili znalazłam dwie płyty Rammsteinu, których nie mam. Wzięłam je i cała w skowronkach ruszyłam do działu z książkami historycznymi. Znalazłam jedną, której poszukiwałam przez ponad miesiąc i jeszcze bardziej happy biorę ją ze sobą. Po chwili przypomniałam sobie po co tu przyszłam. Idę w stronę pomocy naukowych i szukam czegoś co mi się przyda przy nauce do konkursu kuratoryjnego z historii. Biorę wszystkie rzeczy i stwierdziłam, że kończą mi się farby. Idę tam i biorę te kolory, których mi brakuje. Zadowolona obładowana rzceczami idę do kasy, a mój portfel płacze. No cóż czego się nie robi dla przyjemności.