Praca zaległa, a postać przeze mnie znienawidzona.Francis pierdolony Walters.
Krócej - kurwa, nie człowiek, albo brytol socjalista z ciągotami do monarchii absolutnej.
U mnie jest chujowo, ledwo trzymam się na nogach i jestem zmęczona. Nawet nie trochę, a w chuj. Przynajmniej stworzyłam sobie z moją klasą ciekawą tradycję.
W piątki mam bowiem niesamowicie chujowo rozłożone lekcje;
Dwie matmy
Dwa polskie
Dwa pierdolone okienka
HistorięNormalnie po polskim powiedziałabym siemano narazie i poszłabym do domku
Ale, że historia to moje rozszerzenie to wypada zostać, tak samo sądzi większość mojej klasy i razem ze znajomymi uznaliśmy, że będziemy chodzić na tym okienku na piwo.
A że 27 maja to piątek, to wiemy co będziemy opijać.
Właśnie, bo moja klasa to pierdolony mem.
No timeing mają skubanie idealny.
Z Bogiem, kochani, z Bogiem.
CZYTASZ
🦖𝒔𝒛𝒌𝒊𝒄𝒆 𝒏𝒂 𝒓𝒂𝒑𝒐𝒓𝒕𝒂𝒄𝒉 - 𝐴𝑟𝑡𝑏𝑜𝑜𝑘🦖
RandomSztuka psu z gardła wyjęta i zapiski znudzonego życiem artysty, a także wysrywy polityczne związane z tym jak wygląda życie tradycjonalistycznej nastolatki. Czasem też pasty daję. Na okładeczce standardowo OC - Francis Walters Rankingi: 5 ~ rysune...