Powrót

154 7 0
                                    

Siedziałam na murku i obserwowałam przejeżdżające samochody. Byłam smutna, bo mojego przyjaciela nie było już przy mnie. Bardzo mi go brakowało.

- Tęsknię za tobą Venom.. Bez ciebie to nie to samo..

( Wiem ja też za tobą tęskniłem )

- Venom?! Ty żyjesz?! - Spytałam radośnie

( Tak a co? Źle? )

- Nie! To świetnie!

( To co? Wieczorny spacerek? )

- Pewnie

( Powiedz tylko jedno słowo )

- Venom zbroja

( Przyjąłem )

V- Serio tęskniłaś? - Zapytał nagle

- Jeszcze się pytasz?! Pewnie, że tak!

V- To bardzo miłe uczucie

Skakaliśmy po mieście i po budynkach. Było tak jak dawniej, lubiłam to. Gdy zrobiło się późno, razem postanowiliśmy wrócić do domu. Te mieszkanie było puste, ale odkąd pojawił się w nim Venom było w nim dużo szczęścia. Gdy już byliśmy na miejscu poszłam się wykąpać.

- Jak dobrze, że znów jesteś, bez ciebie było tu tak szaro..

( Domyślam się )

Z uśmiechem wróciłam do przyjemniej kąpieli. Po kilku minutach wyszłam z łazienki czysta i ubrana.

- To co? Oglądamy coś? - Spytałam sięgając po pilota

( Nie jesteś zmęczona? )

- Trochę, ale fajnie będzie coś razem obejrzeć

( Masz rację to co oglądamy? )

- Może Piła?

( Hmmm nie słyszałem )

- Mówię ci to jest MEGA!

( Dobra zaufam ci )

Po obejrzeniu całego filmu zrobiłam się senna. Przeciągnęłam się ziewając i zapytałam Venom'a czy podobał mu się film.

- I jak? - Wymamrotałam

( No powiem ci najlepszy film jaki do tąd widziałem )

- A ile ich widziałeś? - Spytałam chichocząc

( Ha, ha, bardzo śmieszne, ale dobra lepiej idź już spać bo wiem, że jesteś zmęczona )

- Tak to dobry pomysł - Potwierdziłam idąc do sypialni

Następnego dnia obudziły mnie promienie słońca wpadające przez okno do pokoju. Niechętnie wstałam, przetarłam oczy, podeszłam do szafy i zaczęłam przeglądać ubrania.

- Jak się spało? - Spytałam przypominając sobie o Venom'ie

( Dobrze a ty jak spałaś? )

- Myślę, że dobrze

( A ja wnioskuję, że musisz jeszcze wypocząć )

- Ale z kąd wiesz? A.. No fakt, mówiłeś mi już o tym

( No właśnie )

- Muszę? Nie chcę tu siedzieć

( Abyś mogła poprawnie funkcjonować potrzebujesz prawidłowej ilości snu )

- Ojoj jaki z ciebie nudziarz - Burknęłam zamykając szafę

( Ma być po dobroci czy po twojemu? )

MonsterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz