8. nie marnuj czasu

162 29 4
                                    

– Kochanie, jest środek nocy... Nigdy nie dzwoniłeś tak późno. Czy coś się stało?

– Przepraszam... zapomnij, że dzwoniłem. Nie chciałem cię obudzić...

– Nie możesz spać, kochanie?

– Boję się... Boję się, że już nigdy się nie obudzę. Już nigdy bym cię nie zobaczył.

– Czyli wciąż chcesz mnie zobaczyć... To akurat mnie cieszy, skarbie. Bardzo za tobą tęsknie.

– Ja za tobą też... Chciałbym, żebyś teraz tu był. Chciałbym wcześniej zrozumieć to, że chcesz mi pomóc, odwieźć mnie od tego, ale...

– Będę na ciebie czekał, jasne? Cały ten czas, kochanie.

– Nie marnuj sobie na mnie czasu.

Ostatnie zdanie wybrzmiało z wielką złością, wręcz goryczą spływającą z ust ukochanego, zanim nie rzucił słuchawką, ponownie się rozłączając i nie oczekując odpowiedzi. To ponownie bolało chłopaka, który wiedział, że w dniu, w którym go pokochał, pokochał go na zawsze.

Nie było rzeczy, której by dla niego nie zrobił. Zresztą zawsze robił to, czego jego chłopak potrzebował lub pragnął.

Był dla niego wielkim wsparciem. Nieważne, jak wiele kłócili się przez swoją pracę czy ile razy byli na skraju rozstania. Nieważne, ile razy mówili o wypaleniu, o braku dawnego poczucia bezpieczeństwa i domu. Nieważne, jak bardzo w siebie wątpili. Jeden dla drugiego zawsze był oparciem, wyciągając pomocną dłoń.

To praca stała się tym, przez co nie dochodzili do porozumień. Zbyt wielka presja, zbyt wiele wymagań, zbyt wiele zakazów, nakazów i obowiązków. To zabijało nie tylko ich, ale również ich uczucie, ich najbliższych.

W jednej chwili marzenie stało się najgorszym koszmarem, z którego nie mogli się wyrwać, związani długoletnimi kontraktami.

Jednak dzień, w którym zdali sobie z tego sprawę, jedynie ich do siebie zbliżył. Pozwolił otworzyć szerzej oczy, i choć wciąż musieli poświęcać się pracy, wieczorami przytulali się ciasno w łóżku, marząc, by wrócić już do domu.

Milczeli i to właśnie tej szczerej rozmowy zabrakło, by ich uratować. 

Why you'd only call me when you're sad || Larry StylinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz