Prolog

4.5K 113 14
                                    

15.01.2019r.

Ból to jedyne co czuję przez ostatnie cztery lata. Czy kiedyś się to zmieni? Zacznę odczuwać radość, chęć do życia z najmniejszej rzeczy? Tego nie wiem. I nie dowiem się póki nie pojawi się on. Wiem że się pojawi, musi..dla mnie, a może już zapomniał? Nie, to nie jest możliwe.

Ból? Czym właściwie jest ból? Czy to wtedy kiedy przewrócimy się na rowerze i zedrzemy kolano, czy może kiedy stracimy ważną dla nas osobę? Każdy ma swoją własną definicję bólu, tęsknoty, cierpienia, radości, czy nawet miłości.

Czasem po prostu krzyczę albo piszę listy z dedykacją dla niego, bo wtedy czuję jakby właśnie ten ból zostawał ode mnie zabrany, ale go jest zbyt dużo, aby zabrać go w całości.

***
Do pierwszego rozdziału, Gwiazdki!

Despite The Tears [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz