Weszliśmy do klubu. Postanowiłam zostawić ich samych sobie, ruszyłam w kierunku baru, za którym stała śliczna blondynka. Po kilku drinkach byłam już zadowolona i szczęśliwa. Rozpoczęłam rozmowę z barmanka. Nie kontrolowalam wtedy tego co mówię, zaczęłam nawijać o wszystkim co ciążyło mi już od kilkunastu lat. O mojej smutnej przeszłości i prawdziwej stronie mojego nastoletniego życia. Nie wiedzieć czemu czułam, że mogę zaufać tej dziewczynie. O już muszę być baaaardzo pijana.
- Jak masz na imię?- zapytałam dziewczyny.
- Alex.- odpowiedziała. - A ty mała?
- Ej no! Nie jestem mała, mam 1.70 wzrostu. - zaczęłam się pijacko śmiać. - O nieee, czemu ty się tak na mnie patrzysz? Tak no... no wiesz.
- No nie wiem jak właśnie. - zarumienila się i zaśmiała. - Ughhrr no.. jestem lezbijką.
Spokojnie nie będę cię podrywać ani nic, możemy po prostu normalnie pogadać.
Uśmiechnęłam się.
- Zawsze chciałam poznać kogoś homo. -westchnęłam.
-Cieszę się, że mogę spełniać marzenia. Jesteś hetero, no nie? Serio nie będę cię podrywać, mam dziewczynę i kocham Kate najbardziej na świecie. - zapewniła mnie.
- Ughr to nie będziemy się całować? - zrobiłam smutną minkę. - Tak niestety jestem hetero, a tak w ogóle to jestem Charlie i mam rozpierdolone życie przez mojego pojebanego ojca, jak można być takim chujem. Musiałam przez niego uciekać i przyjechać do Londynu, tylko dla tego, że strasznie się go bałam, ale wiesz co? Jakbym miała jeszcze raz wybierać to zrobiłabym to samo.
CZYTASZ
Some mistake
RandomObudzić się, oboje musimy się obudzić Może jeżeli stawimy temu czoła Będziemy mogli jakoś to przejść Bliżej, może będziemy bliżej Silniejsi niż byliśmy wcześniej, tak Zrób z tego coś więcej, tak