1.

2.2K 30 9
                                    

Wasze pierwsze spotkanie:

Suga:

Dzisiaj był twój wyjątkowy dzień, a dokładnie ostatni trening przed ważnymi zawodami do których bardzo mocno się przygotowywałaś. Od samego rana rozmawiałaś z trenerem, aby po zajęciach oddał ci kluczę od sali, abyś mogła w spokoju potrenować. Po wyczekiwanym czasie zajęcia zakończyły się i mogłaś w spokoju iść w kierunku sali treningowej. Kiedy szłaś obok sali usłyszałaś okrzyki radości oraz gwizdanie. Na początku myślałaś, że to podstawówka nadal jest na sali mając wf z panią Wenst. Uchyliłaś lekko drzwi widząc biegających chłopaków z piłką od koszykówki. Byłaś bardzo zdziwiona, gdyż sądziłaś, że na sali zostaniesz swoją osobę. Usiadłaś na ławce odstawiając swoje rzeczy na bok przyglądając się chłopakom, którzy świetnie się bawili. W pewnym momencie wstałaś z ławki udając się do najbliższego chłopaka z pytaniem ile mają zamiar tu siedzieć.

 W pewnym momencie wstałaś z ławki udając się do najbliższego chłopaka z pytaniem ile mają zamiar tu siedzieć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Mogłabym na słówko?- zapytałaś spokojnym głosem

-Jasne- odpowiedział i poszedł bliżej ciebie- Coś się stało?

-Chciałabym się zapytać ile macie tu zamiar siedzieć, dzisiaj to ja zarezerwowałam salę, a nie wy-skrzyżowałaś ręce na piersi

-No i?

-Jak to no i? Jutro mam ważne zawody i muszę potrenować- uniosłaś lekko jedną brew

-To trenuj czy ja ci przeszkadzam?

-Tak jak i twoi koledzy

-A więc musisz sobie jakoś radzić, bo jeszcze przed nami dwie rundy

-Ty sobie żartujesz ze mnie?

-Nie przypominam, abyśmy przeszli na ,,Ty"

-Masz trzy sekundy, aby wyjść z tej sali zabierając swoich kolegów

-A co jeśli tego nie zrobię?- przesunął się twarzą bliżej twojej i lekko się uśmiechnął

-A co jeśli tego nie zrobię?- przesunął się twarzą bliżej twojej i lekko się uśmiechnął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-To cię sama stąd wyrzucę

-Powodzenia- odwrócił się i poszedł grać dalej

Ty zmieszana nie widziałaś co zrobić i usiadłaś ponownie na ławce. Wyjęłaś z torby przygotowany strój i udałaś się do łazienki w celu przebrania się. Kiedy po pięciu minutach wróciłaś na salę zobaczyłaś, że połowa chłopaków siedzieli na ławce pijąc wodę lub rozmawiając z drugą osobą. Kiedy miałaś schować swoje ubranie do torby zauważyłaś, że wcześniejszy chłopak przygląda ci się pijąc wodę. Nie przejmując się nim schowałaś ubranie i zaczęłaś rozgrzewkę na początku były to pajacyki, skłony, brzuszki, a potem zaczęłaś biegać wokół sali. Kiedy zrobiłaś trzy okrążenia zawróciłaś i pobiegłaś w stronę swojej torby. Wyjęłaś telefon oraz słuchawki i włączyłaś swoją ulubioną piosenkę. Kolejne okrążenia i kolejne, nie przeszkadzało ci zmęczenie czy też to, że było tak cholernie duszno w sali, lecz fakt iż każdy chłopak patrzył się w twoją stronę. Po niezliczonych okrążeniach udałaś się w stronę ławki, aby usiąść i napić się wody. W między czasie przechodząc obok chłopaków usłyszałaś tylko to

-Suga gdzie się patrzysz?

-Cicho- zaśmiał się

Siedząc i popijając wodę stwierdziłaś, że to koniec na dziś i mogłaś już iść do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Siedząc i popijając wodę stwierdziłaś, że to koniec na dziś i mogłaś już iść do domu. Czując zmęczenie postanowiłaś założyć bluzę i iść w stronę domu. Zabrałaś torbę na lewe ramię i szłaś w stronę drzwi. Zdziwiło cię że nagle na swoim nadgarstku poczułaś czyjąś dłoń. Odwróciłaś się spoglądając od dołu do góry na osobę, która cię dotknęła. Oczywiście był to On w samej osobie.

-Na ile procent jesteś zła?

-Za co?- spytałaś poprawiając torbę

-Za to, że nie odstąpiłem ci sali

-Spokojnie porozmawiam z liderem tej drużyny i wszystko się wyjaśni- uśmiechnęłaś się sztucznie

-No to na co czekasz? Rozmawiaj- uśmiechnął się szeroko

-Powiedziałam z liderem, a nie z tobą

-No patrz co za przypadek, a tak pro jestem Suga oraz lider tego zespołu- pokazał palcem na grupkę chłopaków

-Chyba to są jakieś żarty- powiedziałaś po cichu

-Ta wiem jestem najprzystojniejszy z nich, a więc chciałaś porozmawiać- spojrzał na ciebie- to jutro u mnie?

-Co?

-No porozmawiać chciałaś, zapomniałaś?

-Jednak nie chce z tobą rozmawiać, cześć- pożegnałaś się z chłopakiem

-Ale ja chce!- krzyknął kiedy byłaś już przy wyjściu budynku

-Ale ja chce!- krzyknął kiedy byłaś już przy wyjściu budynku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


BTS ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz