Chłopak widząc cię jak podnosisz ręce i robisz dziwne miny w stronę waszej ,,nowej'' sąsiadki był zaciekawiony o co chodzi. Stanął przy oknie i dalej was obserwował, lecz po chwili był wielkim szoku kiedy zaczęłaś szarpać ją za włosy. Suga jedynie co zrobił w tej sytuacji to zaczął ci kibicować.
Suga: Dajesz Kochanie!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin:
Jimin był przyzwyczajony, że uwielbiasz kłócić się z innymi dziewczynami. Tym problemem kłótni zawsze był wzrok dziewczyn na twojego chłopaka. Nie umiałaś stać bezczynnie patrząc jak blondynka pożera wzrokiem chłopaka, więc nawet kiedy byliście w małej kawiarence to wstałaś do niej i pokazałaś do kogo należy chłopak.
Jimin: Och no znowu?!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jin:
Jin nie lubił kiedy widział cię zdenerwowaną z jego ,,uroku osobistego''. Zawsze omijał szerokim łukiem dziewczyny na mieście tak aby nie zrobić ci na złość oraz nie wywołać przy tym burzy. Lecz dzisiaj kiedy podeszła do niego dziewczyna prosząc o numer telefonu czułaś jak gotujesz się od środka. I tak zaczęła się kłótnia.
Jin: Nie wierzę z tą kobietę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Hobi:
Hobi jak to Hobi chciał dla ciebie jak najlepiej, więc jeśli chodzi o inne dziewczyny są dla niego odrazą jak na wampira słońce. Dzisiaj chłopak miał ciężki dzień w pracy, więc miał nadzieję, że jak wróci do domu to odpocznie w twoich ramionach. No cóż nie tym razem. Kiedy chłopak wrócił do domu nie zastał ciebie. Był bardzo zdziwiony i od razu do ciebie zadzwonił. Ty powiedziałaś mu tylko, żeby przyjechał po ciebie do komisariatu. Kiedy Hobi był na miejscu ty grzecznie siedziałaś na krześle, a obok dziewczyna, która miała rozszarpaną bluzkę, potargane włosy oraz zakrwawiony nos. Może gdyby nie spytała się ciebie czy Hobi jest zajęty i jakie lubi kobiety to może w tej chwili byście tutaj nie siedzieli.
Hobi: CO TY TUTAJ ROBISZ?!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jungkook:
I tu się zdziwisz. Chłopak kiedy zobaczył jak kłócisz się z inną dziewczyną, która przed chwilą go podrywała sam się do ciebie dołączył. Oczywiście nie pobiliście jej na śmierć, lecz za to mieliście miłe odwiedziny za kratkami.
Jungkook: Chodź na solo parówo
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
V:
On wiedział jaka jesteś silna i do czego jesteś zdolna, więc kiedy zobaczył ciebie w roli głównej bijatyki odpuścił sobie słówka lub czyny tylko bacznie się przyglądał.
V: Ciekawie ciekawie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Namjoon:
On czasami nie mógł uwierzyć własnym oczom jak jesteś w ciul o niego zazdrosna kiedy inne dziewczyny błagają go o numer telefonu lub o randkę. Rozwścieczona zawsze działasz pochopnie i kończy się to awanturą. Namjoon tylko stoi i nagrywa aby ci potem pokazać jak pięknie obiłaś kolejnej lasce niewyparzoną mordę.
Namjoon: To trzeba udokumentować
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.