BTS Reakcje

120.

Rocznica związku:

Razem z chłopakiem postanowiliście spędzić ten czas wspólnie na oglądaniu gwiazd. Chłopak wiedział, że uwielbiasz to robić dlatego kiedy było już dawno po zachodzie słońca ułożył kocyki, jedzenie oraz inne potrzebne rzeczy do wspólnego czasu. Kiedy byłaś już gotowa wychodzić z prezent do Namjoon'a ten cię wyprzedził i złapał w swoje ramiona. Uśmiechnęłaś się do niego i pocałowałaś go w policzek. Ten odstawił cię i powiedział.

- Wiem, że nie jestem romantykiem ale mam nadzieję, że tego dnia nie zapomnisz do końca swoich dni

Kiedy złapał cię za rękę zaprowadził cię na dwór gdzie wszystko było już gotowe. Kocyk, świeczki, kwiaty, jedzenie i oczywiście twoje ukochane gwiazdy. 

- Skarbie na samym początku chciałbym zaprosić cię do tańca- ukłonił się teatralnie

- Oczywiście- uśmiechnęłaś się w jego stronę i zaczęliście tańczyć

- Jesteś taka piękna słonko- powiedział ci prosto w oczy

- A ty jesteś bardzo przystojny- rzekłaś po czym go pocałowałaś w usta

Po skończonym tańcu podałaś mu prezent, a on tobie. 

- Kochanie najpierw przeczytaj to- powiedział podając ci kartkę

- Co to jest?- powiedziałaś odbierając kartkę

- Przeczytaj, a się dowiesz kochanie

Spojrzałaś na kartkę, a w niej napisane było.

Moja iskiereczko 

Chciałabym na samym wstępnie oznajmić ci iż nie końca wiem jak piszę się te listy miłosne dlatego chciałem spróbować na własny sposób to napisać. Chciałbym podziękować za wszystkie troski, wspólne chwilę czy to złe czy te dobre. Dziękuję, że po mimo moich wad nie zostawiłaś mnie tylko dalej trzymasz moją rękę i mówisz ciepłe słowa. Dziękuję, że pokochałaś Kim Namjoona, a nie lidera i sławnego członka zespołu. Dziękuję, że zgodziłaś się ze mną być i przy tej okazji mnie uszczęśliwiłaś. Dziękuje, że wybrałaś właśnie mnie mimo, że faceci nie spuszczają z ciebie oczu. Dziękuje za to, że w trudnych chwilach stoisz obok mnie i mnie pocieszasz. Dziękuję za słodkie pocałunki, bezpieczne ramiona, które mnie tuliły kiedy tego najbardziej potrzebowałem. Dziękuję ci za wszystko. Nie umiem sobie wyobrazić kiedy by ciebie w moim życiu zabrakło. Dlatego chciałbym pisać dalej swoją historię życia ale tylko z tobą, więc dlatego...

Kiedy przeczytałaś ostatnie zdanie spojrzałaś na swojego chłopaka, który właśnie w tym momencie klęczał trzymając piękny bukiet róż i pierścionek.

- Skarbie chciałbym tylko zapytać o jedno- uśmiechnął się- czy chciałabyś pisać wspólnie naszą historię?

- Tak!- krzyknęłaś rzucając mu się na szyję

- Skoro tak to poproszę buziaka panno Kim