7

3.3K 99 3
                                    

1 września. Zmora każdego ucznia i nauczyciela. To bedzie mój ostatni rok w tej budzie więc chce przeżyć go jak najlepiej. Ubrałam wyprasowane przez mamę spodnie oraz koszule i ruszyłam w stronę szkoły po uprzedniej rozmowie z Gośką, że mamy się spotkać przed budynkiem. Wyciągnęłam jeszcze raz telefon i postanowiłam napisać do Ani

Ja:
Miłego dnia w pracy😍
Ania:
Dziękuję. Tobie też życzę miłego dnia. Przyjdź do mnie wieczorem..😈
Ja:
Nie mogę się doczekać 😈

Reszta dnia minęła dość spokojnie. Dyrektor ogłosił, że jest kilku nowych nauczycieli ale powiedział, że poznamy ich dopiero na lekcji. Dostałam od wychowawcy plan lekcji.
- Świetnie, jutro mamy pierwsze dwa polskie- powiedziałam do dziewczyn.
- Bo my tak bardzo kochamy ten przedmiot- zaczęły się śmiać- to co idziemy na lody?
- Do McDonalda na McFlurry!- powiedziałam.
- No i wszystko ustalone.
Czym prędzej się zebraliśmy i ruszyliśmy w stronę fastfoodu. Na miejscu trochę posiedzieliśmy i pośmialiśmy się. Po kilku godzinach ogłosiłam, że już uciekam bo jestem umówiona.
- Do jutra ćwoki- pomachałam i wyszłam. Po drodze wyciągnęłam telefon żeby napisać do Ani.

Ja:
Będę za dziesięć minut. Czekaj na mnie.
Ania:
Jestem w basenie. Mam gościa więc zachowuj się😘

-Hmm ciekawe kto to- powiedziałam do siebie. Gdy byłam już pod domek od razu poszłam do ogrodu gdzie siedziała moja piękność. Z daleka było słychać śmiechy dwóch dziewczyn. Wyłoniłam się zza budynku i ujrzałam Anię i jakąś dziewczyne, która była bardzo podobna do niej.
- Cześć dziewczyny- przywitałam się.
- Hej kochanie- Ania wstała i podeszła do mnie w bikini. Objęła mnie w talii i pocałowała parę razy w usta.
- Ale mile przywitanie- uśmiechnęłam się- a kto to?
- Rozbieraj się to Cię poznam.
Poszłam za parawan żeby zostawić swoje rzeczy i weszłam do basenu.
- Cześć, jestem Alex- przywitałam się z dziewczyną.
- Cześć, Olka- siostra Anki. Ty siostra, nie powiedziałaś, że ona jest taka ładna. Szkoda, że nie jestem homo- puściła mi oczko.
- Dzieki- usiadłam w wodzie i za chwilę przyłączyła się do mnie Ania siadajac do mnie tyłem. Objęłam ją w pasie i przysunelam do siebie.
- Czyli rozumiem, że razem przychodzicie na moje przyjęcie?- pyta Ola.
- Jakie przyjęcie?- spoglądam na Anię niezrozumiale.
- Jeszcze nie zdążyłam Ci powiedzieć. Moja siostra wychodzi za mąż i za miesiąc jest przyjęcie zareczynowe.
- O proszę, gratuluje- uśmiechnęłam się do dziewczyny.
- Dziękuję. Liczę, że przyjdziesz razem z moją siostrą bo ładnie wyglądacie razem.
- Jeśli będzie chciała mnie zabrać to jak najbardziej- popatrzyłam się na nią.
- Jak będziesz grzeczna to może, może- zaczęłyśmy się śmiać.
Reszta dnia minęła spokojnie. Wypiłam trochę drinków, poplywałam, a na koniec obejrzałyśmy film Player One.
Pod wieczór zebrałam się i poszłam do domu bo niestety jutro trzeba iść do szkoły. Przed snem jeszcze chwilę porozmawiałam z Anią i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Równo o 6.30 zadzwonił drażniący mnie budzik. Stwierdziłam, że to za wcześnie by wstawać i jeszcze się zdrzemnelam. Po jakimś czasie poczułam, że ktoś zabrał ze mnie kołdrę.
- Alex wstawaj jest 7.30, a na 8.00 masz do szkoły!- krzyczy mama.
- O kurde- szybko zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki ogarnąć się.
- Śniadanie masz przygotowane więc go go- śmiała się.
- Cholerny budzik- powiedziałam i dosłownie zleciałam na dół po jedzenie.
- Chwila moment! Alex! Przecież nie pójdziesz w piżamie!
Popatrzyłam się na siebie i faktycznie nie przebrałam. Podbiegłam do szafki i zalożyłam czarną koszulkę z venomem i bordowe krótkie spodenki.
- Ja spadam. Kocham Cię, pa- powiedziałam mamie i wsiadłam do samochodu.

Weszłam do klasy pięć minut przed dzwonkiem i zajęłam miejsce koło Gośki.
- Pierwszy dzień i już spóźniona?- śmieje się.
- Nie spóźniłam się, zobacz na zegarek cepie.
Wszedł do klasy jeden z uczniów i powiedział, że widział naszą nową polonistkę. Ponoć jest mega hot cokolwiek to dla niego znaczy. Trochę porozmawiałam z dziewczynami zanim drzwi od klasy otworzyły się. Wyciągnęłam zeszyt z plecaka i odwróciłam się w stronę tablicy. To co zobaczyłam wprawiło mnie w osłupienie. Moja piękność stała przed tablicą i pisała swoje imię i nazwisko.
- Dzień dobry klaso. Nazywam się Anna Zalewska i będę was uczyć języka polskiego.
Jedyne co przyszło mi w tej chwili do głowy to- o kurwa.

Ten MomentOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz