prolog

1.7K 50 26
                                    

 "Gdy nadszedł Ragnarok, Bogowie stoczyć mieli śmiertelną walkę z olbrzymami, której zwieńczenie było nieuniknionym tragizmem zagłady. Świat zalał wielki ocean, a nawet gdy ten ustąpił, zwiastując nowy początek życia, nie było w nim miejsca dla rasy ludzkiej.

W obliczu swego losu trzy boginie odnalazły w swej bezkresnej miłości sposób, aby ocalić bezbronne, człowiecze istnienie. Frigga, Bogini rodziny oraz Freja, Bogini płodności zasiały w ostatnich ludzkich istotach Szkarłatny Kwiat przeznaczenia, który usunął barierę płci i niechęci odbierającą bieg ludzkiemu istnieniu. 

W wyniku ich czasu narodził się podział na dominujące Alfy, które obdarzone zostały niezrównaną siłą, wytrwałością i naturalnym przywództwem oraz uległe omegi mające sposobność płodności i wiązania w sposób wielce trywialniejszy, niżeli w dotychczasowym społeczeństwie. 

Jednakże Boginie w obawie, iż omegi, tak, jak przed tem kobiety, odmawiać będą swym mężom rozpłodu, nadano im nakaz w postaci rui. Gdy trzy te cykle miną bez naturalnego rozpłodu, Szkarłatny Kwiat przekwita, odbierając zmarnowaną duszę na pola nieznane, ustępując miejsca nowym pokoleniom.

Widząc to Idun, Bogini miłości, ofiarowała Szkarłatnemu Kwiatu swój Złoty Płat, wyjątkowy dla każdej istoty z osoba. Płat dopasował dwie dusze, łącząc je ze sobą, by mogły kochać się i lubować. Jednakże w wyniku zaczętej wojny, jej zaklęcie nie zostało zwieńczone, a więź dusz zaznała szkaradnej rozłąki.

Skaza pozwalała na tworzenie więzi pomiędzy istotami, którymi przeznaczeniem nigdy nie było się kochać i choć dziecię, jako owoc ich miłości mógł powstać, los ich był nieszczęśliwy i wrogi. Prawdziwym bratnim duszom odnaleźć się stało się imaginowaniem nieosiągalnym, gdyż ich przeznaczenie nie było ku temu przychylne.

Pierwsze osady w nowym początku narodziły się więc dzikie. Ich impulsy okazały się niemalże zwierzęce, gdyż obdarzone dominacją Alfy bez opieki swych naturalnych przewodników posiadły cechy bliskie wilczym. Utworzył się więc krąg życia, którego bieg został nadany przez swych mianowanych władców.

To, co miało być piękne, okazało się szkaradne.

Boginie przeżywszy Ragnarok utraciły część swych niebiańskich mocy, nie miały sił by odwrócić bieg swych czynów. Ubłagano więc Urd, Werdande oraz Skuld, aby pozwoliły zerwać krąg wewnętrznej nienawiści. W przekonaniu więc władczynie losu pozwoliły, by Szkarłatny Kwiat odzyskał swój dawny blask, pod warunkiem, iż dusze związane Złotym Płatem odnajdą się, spełniając przeznaczenie.

Norny doznały konfliktu i urazy w swych własnych kręgach, tocząc więc spór o wygraną w tej walce. Przeznaczenie więc miało się spełnić dopiero w chwili, gdy na świat przyjdzie potomek owych dusz. Narodziny te cudne, miały stworzyć nowy świat w ryzach ludzkiej egzystencji, którego zwierzchnikiem miał zostać czysty człowiek o nieskażonym Szkarłatnym Kwiecie.

Zarówno dobro, jak i zło dają Norny, mnie przyniosły wielką boleść"

Uwagi, bardzo proszę przeczytać:

‣ Przypominam, że wszystkie moje prace są fikcyjne, czyli nie odnoszą się do prawdziwego świata [jedynie luźne nawiązania]. Postacie bazują na prawdziwych osobach, ale nie są nimi.

‣ Proszę zapoznać się z ostrzeżeniami w opisie.

‣ Zawsze jestem otwarta na krytykę, proszę jednak o zachowanie kultury.

‣ Jeśli ktoś potrzebuje porozmawiać, zawsze jestem do dyspozycji.

Chyba koniec uwag. Dziękuję za uwagę i przyjemnej lektury. Trzymajcie się ciepło <3

Son of war // WooSanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz