Tak, wiec zdecydowałam się. Po dość długich zastanowieniach stwierdziłam iż nie dam rady nie pisać tego opowiadania. Po prostu nie potrafiłabym. Po długim dniu w szkole pełnej wrednych osobników muszę gdzieś wyrzucić swoje emocje.
Dostałam także kilka komętarzy i prywatnych wiadomości. Ich treść była jednoznaczna. Mam kończyć opowiadanie.
Korzystając z okazji chciałabym wam gorąco podziękować za to że ze mną jesteście. Szczeże mówiąc nie spodziewałam się jakiegokolwiek komętarza pod poprzednim postem. A tu niedość że komętarze to jeszcze prywatne wiadomości no zaskoczyliście mnie pozytywnie. Jeszcze raz wam dziękuje za to że czytacie moje wypociny.
Kończąc ten beznadziejny post obwieszczam że kolejny rozdział będzie jutro. Do następnego miśki. Klaudia.
YOU ARE READING
Taniec moim życiem
Teen FictionSiedemnastoletnia Cheelsy uwielbia taniec. Niestety kiedy wraca do domu po przesłuchaniu dowiaduje się, że jej ojciec zmarł. Teraz dziewczyna jest zmuszona przeprowadzić się do dziadków, których nie zna. Czy Cheelsy poradzi sobie w nowej szkole? Czy...