W moim pokoju siedzimy: ja, Bartek, Maciek i matka.
No i temat był o dzieciach. Że niektórzy po prostu nie chcą, inni chcą a nie mogą a że inni mają a nie powinni. No i wyszła z tego mniej więcej taka rozmowa:
Matka:... Ja się cieszę że wy (ja i Bartek) nie chcecie i nie planujecie mieć dzieci jak na ten moment, ale zobacz, niektórzy chcą mieć a nie mogą
Ja: To co, ja mam mieć bo ktoś nie może?
Matka: No ja wiem ale na razie tak mówisz. Zobacz, ja z Darkiem (moim tatą) też mieliśmy w planach tylko ciebie i Dawida. A że po tylu latach jeszcze jest Maciek to też była spontaniczna decyzja...
Maciek: TO WY MNIE NIE CHCIELIŚCIE?! *płacz*
Ja i Bartek: *kwiczenie ze śmiechu*
Matka: *uspokaja Maćka*
CZYTASZ
NOMINEJSZYNY ale kurwa nie do końca
RandomGłównie "śmieszne" historyjki z mojego życia oraz nominacje (tak przy okazji). Uwaga, przed czytaniem skonsultuj się z lekarzem i psychiatrą gdyż zawartość tej książki może powodować raka oczu, skręt dupy z cringu, zmniejszenie IQ w mózgu, uduszenie...