Idę sobie do szatni, jest koniec lekcji. Widzę jak dziewczyny z równoległej klasy się żegnają:
-NO PAAAA MADZIA DO JUTRAAA!
-PAPA GOŚKA SŁOŃCE MOJE
I co, dały sobie buziaka w usta i poszły. Obok stała dwójka chłopaków, patrzący się na to.
Spojrzeli na siebie, jeden z nich zrobił dziubek. Ten drugi również, i zaczął się do niego zbliżać. Ich twarze są już coraz bliżej... Ten drugi łapie tego pierwszego za ramię, już prawie się stykają wargami, gdy ten pierwszy nagle sprzedaje soczystego liścia w ryj i krzyczy:
-WON GEJU PIERDOLONY! JUŻ WIĘCEJ SIĘ NIE ŻEGNAM!
CZYTASZ
NOMINEJSZYNY ale kurwa nie do końca
RandomGłównie "śmieszne" historyjki z mojego życia oraz nominacje (tak przy okazji). Uwaga, przed czytaniem skonsultuj się z lekarzem i psychiatrą gdyż zawartość tej książki może powodować raka oczu, skręt dupy z cringu, zmniejszenie IQ w mózgu, uduszenie...