16: Najsłynniejsza książka na świecie

30 2 1
                                    

Przypomniała mi się sytuacja z nie tak dawna (a może i dawna, nwm nie pamiętam).

Lekcja polskiego, wszyscy siedzą, facet od polaka coś tam pierdoli ale oczywiście nikt Mietka nie chce słuchać. Temat zszedł na książki, a dokładniej lektury i naszą EPOPEJĘ NARODOWĄ.

Mietek: ... Więc jak mówiłem, lektur będzie niewiele, większość i tak nieobowiązkowa na maturze, lecz wy przynajmniej musicie skupić się na książkach obowiązkowych, chodź i tak wy tego nie zrobicie ( no ba XD ) lecz dla was najważniejszą lekturą obowiązkową, będzie najsłynniejsza epopeja w całej Polsce, a może nawet i na świecie...

Kolega z ostatniej ławki: Kamasutra proszę pana...

Klasa w ryk, nawet facet się lekko zaśmiał co do niego to nie podobne ;___;

Taka historia mi się przypomniała, dawno niczego nie wstawiałam chodź sporo się wydarzyło przez ten czas.

Już GRUBO po północy, a ja z Gomulsky rozmawiam przez telefon, zamiast spać, BO wstać muszę o 6:15, na 8:00 mam do szkoły, bo klasy pierwsze mają ślubowanie, ja będę stała w mundurze i robiła za bodyguarda, a do tego mają przyjechać jacyś VIP-owie z Jagodą Kaczorowską na czele (córka byłego prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego) 🙂🙃 i zamiast o 13:30 skończyć, to skończę grubo po 14:00.... Cudownie.

No to elo benc 😘

NOMINEJSZYNY ale kurwa nie do końcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz