(Prv. Aizawa)
Minęły już dwa tygodnie od festiwalu. Usagi w tym czasie znacznie się poprawiła i już może w jakimś stopniu używać niektórych skopiowanych darów. Mam nadzieję, że nic już jej nie przeszkodzi i będzie mogła w pełni zapanować nad darem Eri.(Prv. Usagi)
Dwa tygodzie, dokładnie tyle uczę się zapanować nad darami. Jest to koszmarne bo nie uczy mnie sam Aizawa-sensei, tylko jeszcze paru bohaterów którzy umią zachować spokój podczas ataku złoczyńcy. Pytanie, dlaczego miało by to być koszmarne, powinnam się cieszyć, że uczą mnie bohaterowie. Otóż to jest koszmarne właśnie z tego powodu że mnie uczą. Uczą mnie spokoju, oddychania i rzeczy tym podobnych. To jest nudne. Na szczęście Aizawa-sensei mnie rozumie i gdy przesadzą z tym to wygania ich z sali treningowej i zaczyna uczyć mnie czegoś innego, na przykład walki wręcz. Są momenty gdy każe mi się skupić i jak najwolniej uaktywnić jakiś dar. Szczerze mówiąc to chyba tylko to mi pomagało przy opanowaniu niektórych darów. Dobra teraz trzeba skupić się na "lekcji" a mówiąc o lekcji chodził mi o godzinę wychowawczą. Pewnie jak zawsze byśmy rozmawiali, a Sensei by spał, ale tym razem szykowały sie bitwy pomiędzy klasą A i B. Z tego co wiem to do klasy B dołączył Shinso Hitoshi. Znam go ponieważ przez te ostatnie dwa tygodnie, były momenty kiedy ćwiczyliśmy razem. Można powiedzieć, że nawet się zaprzyjaźniliśmy, ale to nie jestem pewna. Szczerze to w niektórych momentach przypomina mi trochę Aizawe-sensei. Teraz jak tak myślę miałam zapytać się Uraraki o co chodzi z tym dziwnym uczuciem. Chciałam teraz dopóki nie będzie jej kolej, ale jak na złość pierwsza grupa skończyła wcześniej i teraz była kolej grupy Uraraki. Kiedy tak czekałam aż skończy się ich walka, podszedł do mnie Aizawa-sensei.- przed chwilą dzwonił do mnie dyrektor Nezu i kazał przekazać że na czas tych zajęć będziesz u Midnight - powiedział a ja nie wiedziałam dlaczego tak zdecydował
- nie rozumiem dlaczego przecież jesteś tu to nic się nie stanie
- jest tu dużo osób które muszę pilnować, a Nezu wybrał Midnight bo w razie czego może cię uśpić
- dobra i tak Midnight-sensei jest jedną z moich ulubionych nauczycieli więc nie mam nic przeciwko - kiedy to powiedziałam czarnowłosy lekko się uśmiechnął i poklepał mnie po głowie, przez co znów moje serce zaczęło bić mocniej, a policzki były czerwone
- to co gotowa - zapytała z nienacka Midnight-sensei przez co prawie przeszłam zawał serca
Kiwnęłam tylko głową po czym ruszyłam za granatowo włosą kobietą. Szliśmy w ciszy, po chwili postanowiłam przerwać ja przerwać i zapytać się o te dziwne uczucie. Nie pytałbym się jej, ale mam już dość czekania, a nie wiem kiedy mogę znowu spotkać Urarakę.
- Midnight-sensei mam pytanie - spojrzała na mnie i kiwnęła głową na znak że mnie słucha - zastanawiałam się czy mogłaby pani wiedzieć co to może być za uczucie... - chwilę się zatrzymałam żeby wziąć oddech po czym kontynuowałam - Chodzi mi o to, że będąc koło pewnej osoby są momenty w których serce mi wali jak oszalałe, a policzki robią się strasznie gorące
- po pierwsze nie mów mi pani, po drugie mogłaś to sprawdzić w internecie, a po trzecie... Ty się zakochałaś - szok, to słowo opisuje moją reakcję, ja zakochałam się w Aizawie-sensei, jak mogło się to stać - teraz gadaj kim jest ten szczęściarz
- nigdy, nie korzystałam z internetu za często, jak już to tylko coś pooglądać więc nie wiem jak dokładnie on działa - powiedziałam starając się zmienić temat
- nie zmieniaj tematu, tylko gadaj o kogo chodzi - to będzie trudne kilka godzin - inaczej będę zgadywać bo pamiętam imiona wszystkich uczniów tej szkoły, a wątpię by był to ktoś z poza niej - plus jest taki że będzie wymieniać uczniów co oznacza że nie skapnie się że chodzi o Aizawe-sensei
- i tak nie powiem - powiedziałam po czym przyśpieszyłam kroku
- dobra to zaczynam zgadywać - zrobiła chwilową pauzę po czym zaczęła zgadywać - Katsuki
- jest spoko oprucz tego że wnerwia mnie swoimi ciągłymi wybuchami złości, ale to nie on
- Kaminari
- nie, jest zbyt zboczony
- hmm to Mineta też odpada, może Lida
- nie jest zbyt sztywny
- a Shoto
- jest tylko moim przyjacielem
- dobra przez cały czas udawałam że nie wiem, szczerze to widziałam jak się rumienisz przy Shoucie
- Co?!
- ha wpadłaś, wiedziałam że jesteś zakochana w Aizawie, widzę właśnie twoje rumieńce, już nie możesz zaprzeczyć - wpadłam a ona zaczęła się śmiać
- dobra masz mnie, tak chodziło mi o Aizawe-sensei i co teraz zrobisz, powiesz wszystko dyrektorowi Nezu - przyznałam się w końcu już i tak mnie ma, ale martwię się o senseia, co jeśli przeze mnie on też poniesie jakieś konsekwencje
- nie martw się, nie powiem ale jest jeden warunek - powiedziała a mi kamień spadł z serca no na chwilę bo nie wiem czy będę mogła spełnić jej warunku
- zrobię wszystko tylko nic nikomu nie mów
- dobra, no to gdy będziecie raz... - nie dokończyła bo nagle zadzwonił jej telefon - poczekaj chwilę zaraz dokończę
Kiedy skończyła okazało się że to jakiś złoczyńcą zaatakował blisko UA a jako że była najbliżej to ją wyznaczyli. W ten sposób się rozdzieliliśmy, więc postanowiłam po powrocie, po prostu się położyć i spać bo i tak nie mam nic ciekawego do roboty. Kiedy zniknęła z mojego pola widzenia kontynuowałam drogę do budynku nauczycieli. W pewnym momęcie się zamyśliłam i wpadłam na kogoś. Kiedy spojrzałam by zobaczyć kto to, okazało się że to był.....
_______________________________________
Liczba słów: 886⬆️Cześć wszystkim, tak w końcu ruszyłam ten leniwy zadek i coś napisałam. Szczerze to dwieście coś już napisałam jakieś dwa tygodnie temu w jeden dzień i może by szybciej wszedł rozdział gdyby nie to że telefon mi się rozwalił, a przynajmniej tak sądziłam. Okazało się że tak naprawdę ładowarka mi się zepsuła, a przez to że większość ładowarek w moim domu jakimś cudem tylko mi nie ładowało, to dopiero niedawno się o tym dowiedziałam.
Dobra zmieniając temat, ci co pisali egzaminy ósmoklasisty macie już wyniki, jak wam poszło bo ja nie wiem co mam sądzić o moich wynikach. U mnie było tak:Polski: 44% (jestem z siebie w pewnym sensie dumna choć bardzo bym chciała wiedzieć ile mam punktów)
Matma: 28% (tyle samo ile moja przyjaciółka, jesteśmy normalnie siebie warte ale też jestem ciekawa ile mam punktów)
Angielski: (z niego poszło mi chyba najgorzej bo tylko) 15%
Dobra już kończę przynudzać.
Data publikacji: 3.07.2022
Do następnego.
CZYTASZ
Fałszywy Uśmiech ( Aizawa x oc )
Fanfiction- czy mogę zostać bohaterką? - zapytała dziewczynka swojeg przyjaciela. - po co to pytanie i tak nim zostaniesz - odpowiedział jej. - wiem ale mam już dość mojego ojca, a co jeśli skończę jak touya albo mama? - łzy zaczynały napływać jej do oczu. Ch...