Na następny dzień w planie mieli śniadanie, wyjście na plażę powrót na obiad i czas wolny. Wycieczka ta polegała bardziej na samym zadbaniu o siebie nastolatków. Opiekunowie mieli tylko pilnować by ci się gdzieś nie utopili i to w sumie tyle.
Wszyscy zeszli więc zjeść pierwszy posiłek tego dnia. Niektórzy wciąż zaspani siedzieli a niektórzy aż tryskali energią. Do tych pierwszych zaliczał się oczywiście nie kto inny jak Han Jisung i jego rudy przyjaciel. Usiedli przy długim stole obok reszty znajomych. A Han nawet nie zauważył że usiadł wprost naprzeciwko swojego obiektu westchnień. Ale kto mógłby go winić skoro wciąż jeszcze gdzieś w połowie był w krainie snów. Natomiast Minho doskonale zauważył nastolatka i widząc, że nie bierze żadnego jedzenia nałożył mu trochę na talerz.
- A co wy tacy ponurzy? Cieszmy się przyjechaliśmy się tu bawić! - powiedział uradowany Chris dosiadając się do nich razem z rozbudzonym już Hyunjinem. Minho od razu zauważył jego spojrzenie na młodszym wciąż przysypiającym chłopaku.
- Łóżka w naszym pokoju to jest jakiś żart - mruknął szatyn na co Jeongin przytaknął wkładając do buzi kawałek jajecznicy.- No to musicie się wymienić z kimś pokojem na tą jedną noc albo wytrzymać - powiedział Changbin znacząco szturchając Minho pod stołem. Wtedy wyczuł że to jego moment. Jednak ktoś był od niego szybszy
- Ja mogę się zamienić - chrząknął Hwang grzebiąc widelcem w jedzeniu by wyglądało to tak jakby mu nie zależało na tym by zabłysnąć w oczach Jisunga. Za to szatyn spojrzał na niego zaskoczony nie wiedząc za bardzo jak zareagować. Jednak widział doskonale minę Jeongina. Jeśli Hyunjin by się z nim zamienił to by znaczyło że jego młodszy przyjaciel spędziłby noc w jednym pokoju ze swoim crushem.- ..Serio mógłbyś?- zapytał niepewnie na niego spoglądając na co ten kiwnął głową wciąż wpatrzony w talerz.
A Minho zdał sobie sprawę z głupoty współlokatora. Skoro chciał zabłysnąć w oczach Jisunga to proszę bardzo ale jednocześnie oddaje mu dostęp do pokoju, w którym on także śpi. W ten sposób Han i on będą razem spać w jednym pokoju. Nie miał pojęcia czy Hyunjin zrobił to specjalnie czy nie zdawał sobie z tego po prostu sprawy. Jednak wiedział tylko to, że był teraz na wygranej pozycji. Uśmiechnął się usatysfakcjonowany zerkając na młodszego szatyna.- A ty Innie? Jakbyś chciał to mo- chciał zaproponować Felix wiedząc, że w ten sposób Seungmin i młodszy będą mogli spędzić trochę czasu na osobności.
- Nie trzeba. Może jednak tylko łóżko Jisunga jest takie niewygodne. Moje jest w porządku. - powiedział od razu przerywając mu. Felix spojrzał dyskretnie na Kima widząc jego lekko zawiedzioną minę,której nie zauważył nikt inny.
- No to ustalone - uśmiechnął się ChrisNiedługo po tym wszyscy wyruszyli na plażę. Grupka znajomych rozłożyła się z dala od innych by mieć spokój. Całe szczęście mieli pozwolenie od nauczycieli by zostać samymi zdala od innych gdyż mieli ze sobą nie tylko przewodniczącego ale też Banga, któremu dosłownie wszyscy pedagodzy ufali. Han usiadł na dużym kratkowanym kocu odchylając głowę w tył i ciesząc się ciepłem pojedynczych promieni słonecznych rzucanych na jego twarz. Nie było gorąco ale też nie było zimno. Wręcz w sam raz. Reszta albo ruszyła od razu do wody albo zwyczajnie położyła na kocach jedząc coś lub smarując kremem z filtrem.
Jisung w sumie pomyślał już wcześniej i zrobił to w hotelu nie musząc się teraz martwić.Po chwili poczuł jak ktoś siada obok niego. Uchylił więc niechętnie powieki spoglądając na chłopaka.
- Nie idziesz pływać hyung? - zapytał otwierając już całkiem oczy i przyglądając mu się bardziej. On patrzał gdzieś w dal przed siebie, jakby szukając czegoś poza kreską horyzontu.Siedzieli w cieniu a delikatny wiatr rozwiewał mu brązowe kosmyki włosów tworząc piękny nieład. Han śledził każdy najmniejszy ruch w zmianie mięśni chłopaka gdy ten bardziej zaciskał dłonie na kocu czy zwyczajnie odrobinę się odchylał. A jego oczy choć wpatrzone gdzieś daleko wciąż wyglądały niesamowicie. Był piękny. Według Jisunga był on definicją czystego ideału. Zajęty więc zachwycaniem się chłopakiem nie usłyszał odpowiedzi i zadanego przez niego pytania.
- Ji?..- teraz spoglądał na niego z pytającym wzrokiem oczekując odpowiedzi
- Hm? Przepraszam nie dosłyszałem..- zaśmiał się nerwowo na co starszy tylko pokręcił głową
- Pytałem czy nie chcesz później pójść ze mną do wody. Nie pójdziemy nigdzie gdzie woda jest głęboka więc nie musisz się martwić - uśmiechnął się delikatnie chcąc przekonać chłopaka. Doskonale wiedział że ten wcale nie jest dobry w pływaniu. Powiedzmy sobie szczerze wcale nie potrafił pływać. Han nie był przekonany co do tego żeby w ogóle wchodzić do wody ale skoro Minho to proponował to jak mógłby odmówić?
- Niech ci będzie - odwzajemnił uśmiech widząc jak Lee widocznie się ucieszył. Lubił widzieć jego uśmiech szczególnie jeśli był wywołany jego własną osobą. Czuł wtedy takie przyjemne ciepło którego wcale nie chciał się pozbywać.Obaj odwrócili wzrok słysząc jakiś krzyk i widząc idącego do wody Changbina z rzucającym się na jego rękach Felixem. Zaraz potem młodszy znalazł się pod wodą ale nie sam bo pociągnął za sobą starszego który także poleciał do wody. Od razu zmartwiony Chris podbiegł do nich sprawdzając czy wszystko okej. Niestety to był jego błąd bo także został wciągnięty do zimnej słonej falującej tafli. Zaśmiali się na to rozbawieni oglądając dalszy ciąg sytuacji.
Innie_
1,6 tys polubień
Innie_ jest z użytkownikiem Puppy_pie
Innie_ : Jedyni normalni♡
904komemtarzyLixie_dixie2137: aha i zamiast mnie ratować to sobie zdjęcia robicie a Jisung flirtuje tacy z was przyjaciele
j.one420: co
_.leeknol.: dopiero zacząć możemy
j.one420: Chyba hyung udaru dostał
Hwang.jinnie02: XDDD ale cb pocisnął
_.leeknol.:że ty Ji przeciwko mnie;(
Innie_: niech cię Changbin hyung ratuje
Lixie_dixie2137: ON JEST TYM PRZED CZYM MACIE MNIE URATOWAC
spear.B: wypraszam sobie to ty zacząłeś
Kangoroo._.: a ja skończyłem. Koniec kłótni
Puppy_pie: współczuję Lixowi że musiał później patrzeć na walkę Changbina i Chana XD
Kangoroo._.: nikt nie został pokrzywdzony
spear.B : prócz mojego serca;<
Lixie_dixie2137: ;<
j.one420: Ładnie wyglądacie razem tak wgl</3
Puppy_pie: wiemy
Innie_: dzięki Ji
_.leeknol.: .
j.one420: ..czemu kropka nienawiści
Lixie_dixie2137: nie pytaj chodź do nas
j.one420: oks
kliknij aby zobaczyć więcej komentarzy..
_______________________________
Parę dni nie było rozdziału za co przepraszam. Miłego czytania♡
CZYTASZ
stay with me //minsung
FanfictionPrzyjaciel z dzieciństwa? Typ od kota, czy może szkolny crush? Jisung nie mógł się zdecydować, kiedy i którą wersją siebie chłopak o pięknych oczach zgarnął sobie jego serce ! TYTUŁ ZOSTAŁ ZMIENIONY! Wiek bohaterów zmieniony Ship główny : Minsung S...