Innielisisca: Felix pomóż mi
Komarix: ale co się dzieje
Zamieniliscie się tymi pokojami?Innielisisca: no właśnie tak
Komarix: więc o co chodzi
Innielisisca: no bo ja się boje wyjść
Z łazienki
A Jisung już poszedł
O kurde słyszę coś
Chyba Hyunjin jest jużKomarix: no to wyłaź stamtąd
Przecież cię nie zjeInnielisisca: dobra
Dam radę
Wychodzę
Jap zamek się zaciął
Felix pomóż mi
Gdzie ty jesteś !Czarnowłosy chłopak nagle usłyszał pukanie do drzwi i pytanie czy wszystko w porządku. To był zdecydowanie głos Hyunjina.
- Zatrzasnąłem się..- powiedział cicho w stronę drzwi licząc na to że starszy usłyszał. Wstydził się trochę swojej nieporadności ale ktoś musiał mu pomóc się wydostać.
- Zaczekaj zaraz wrócę - słuchać było jak starszy odszedł gdzieś na chwilę by zaraz później wrócić. Usłyszał przekręcanie zamka z drugiej strony i drzwi magicznie otworzyły się. Stanął w nich wysoki brunet z łyżką w ręku
- Dziękuję..- wydukał tylko i poszedł w stronę łóżka
- Nie ma za co Innie - uśmiechnął się chłopak i sam położył się na łóżku Jisunga. - Chujowe te wasze łóżka faktycznie - skomentował przykrywając się. I na tyle by było z ich wieczornej konwersacji gdyby nie nagły błyskotliwy pomysł bruneta.Wstał i podszedł w stronę łóżka młodszego siadając na nim od razu. Ten popatrzył na niego zdezorientowany jednak starając się wyglądać obojętnie.
- Mam ważne pytanie- powiedział poważnie starszy
- Tak? - odpowiedział mając w sercu delikatną iskierkę nadziei na coś niemożliwego
- To może zabrzmieć głupio, ale..jaki smak lodów lubi Jisung? - i w tym momencie młodszy poczuł nieprzyjemne ukłucie gdzieś w środku. Dlaczego o to pyta? Dlaczego nie pyta się o jego ulubiony smak lodów tylko akurat Jisunga?Iskierka zgasła a narodziło się uczucie zazdrości i złości na przyjaciela. Nie wiedział za co ale coś musiało być na rzeczy skoro Hwang pytał się akurat o niego. - Nie, to niemożliwe przecież Hannie lubi Minho Hyunga- pomyślał próbując stłumić rosnące w nim uczucie złości i zazdrości.
- Halo, Jeongin słyszysz mnie? - zapytał wciąż siedzący przed nim Hyunjin. Na to młodszy ocknął się i wysilił na wymuszony uśmiech
- pistacjowe
- co
- jego ulubiony smak lodów
- Dzięki Innie ratujesz mnie kocham cię - uśmiechnął się i położył z powrotem na łóżku
- Ja ciebie też - powiedział w myślach. Od razu zalała go fala wyrzutów sumienia przez to, że tak naprawdę podał smak którego Han dosłownie nie cierpi albo z tego co wie to po prostu go nie je. Nie wiedział dlaczego to zrobił. Zdawał sobie sprawę z tego, że nie powinien ale zignorował te myśli kładąc się na boku i zasypiając po chwili.Nadszedł ranek ostatniego dnia ich wycieczki. Tym razem opiekunowie i nauczyciele postanowili dać pospać uczniom, w końcu i tak nie planowali większych atrakcji na ten dzień. Tak więc większość nastolatków po prostu jeszcze się nie obudziła. Wliczało się w nich także dwóch śpiących i przytulonych do siebie przyjaciół.
Pierwszą osobą, która się obudziła był Minho. Od razu po tym jak uchylił powieki zauważył czyjąś ciemną czuprynę i ciepły oddech na szyi. Chłopak spał przytulony do niego mając dłonie zaciśnięte na jego klatce piersiowej. Oddychał miarowo i powoli. Minho zdziwił się niesamowicie na widok młodszego gdyż nie pamiętał jak dokładnie znalazł się w jego łóżku. Jednak nie narzekał. Wręcz przeciwnie. Zaczął bardziej przyglądać się twarzy śpiącego Jisunga. Miał roztrzepane włosy i lekko uchylone usta przez co według Minho wyglądał niezmiernie uroczo. Ciemne rzęsy tworzyły delikatny cień przy jego zamkniętych powiekach, a skóra wydawała się tak gładka i jedwabna, że siedemnastolatek musiał powstrzymywać się aby nie dotknąć dłonią jego miękkiego policzka.
CZYTASZ
stay with me //minsung
FanfictionPrzyjaciel z dzieciństwa? Typ od kota, czy może szkolny crush? Jisung nie mógł się zdecydować, kiedy i którą wersją siebie chłopak o pięknych oczach zgarnął sobie jego serce ! TYTUŁ ZOSTAŁ ZMIENIONY! Wiek bohaterów zmieniony Ship główny : Minsung S...