Anya całą noc nie spała. W głowie miała ogromny mętlik i natłok myśli. Ciągle kalkulowała i starała się zrozumieć jego postępowanie i dziwne zachowanie. Nie spostrzegła kiedy nadszedł ranek i ktoś zaczął walić w drzwi. Wyszła do nich i otworzyła, ponieważ była sama w domu. Stała tam Nastka i Max i patrzyły na nią chwilę. Na rozczochrane włosy, wory pod oczami.
- Czerwony alarm. - powiedziała Nastka. Anya szybko się ubrała i ogarnęła choć odrobinę i ruszyła za nimi do domu Wheelerów. Tam w piwnicy siedzieli ze wszystkimi dzieciakami i słuchali Willa.
- Nie wiedziałem, że to coś znaczy. Chyba nie chciałem w to wierzyć. Po raz pierwszy poczułem to w kinie.
- To wtedy wysiadł prąd. - oznajmił Mike.
- A potem... na polanie przy farmie Nelsonów. I wczoraj przy zamku Byersów.
- Jakie to uczucie? - zapytała Max.
- Jakby... Znacie to uczucie z kolejki górskiej? - zapytał na co każdy oprócz Nastki odpowiedział tak. - To jakby... wszystko w twoim ciele jednocześnie spadało, ale... to jeszcze gorsze. Całe ciało... przeszywa chłód i nie można oddychać. Już to wcześniej czułem. Gdy był blisko.
- Kto taki? - zapytała znowu Max.
- Łupieżca umysłów. - wyjaśnił jej. Anya na to od razu wciągnęła powietrze i wypuściła. Wszyscy na nią patrzyli, ale ona patrzyła w dal. Myślała o takim rozwianiu już wcześniej, ale starała się je wypierać, kiedy wszyscy oznajmili, że się myli i nic się nie dzieje.
- Zamknęłam przejście. - powiedziała Nastka patrząc na dziewczynę, chcąc ja przekonać.
- Wiem, ale... co jeśli nigdy nie odszedł? -zapytał Will - Jeśli zamknęliśmy go tutaj, z nami?
Will wziął kartkę i czarną kredę. Namalował czarnego pająka na środku.
- To on. - wyjaśnił - Cały on. Ale wtedy na polanie jakaś jego część przyczepiła się do mnie. - rozmazał dłonią kredę i pokazał dłoń, na której były pozostałości. Spojrzał na siostrę. - Wydostaliście ją... a Nastka zamknęła przejście. Ale co, jeśli ta część ze mnie została w naszym świecie? - przewrócił kartkę na czystą cześć i odbił tam swoją dłoń - W Hawkins.
- Nie łapię - powiedziała Max - Demo-dogi zdechły, gdy Nastka zamknęła przejście. Z mózgiem umiera ciało.
- Nie ryzykujmy. - odpowiedział Mike. - Trzeba założyć najgorsze. Łupieżca umysłów wrócił.
- A jeśli to prawda, znów będzie chciał kogoś posiąść. - oznajmił Will. Anya spojrzała na Max, a Max na Anyę. - Nowego mnie.
- Nowego nosiciela. - powiedział Lucas.
- Jak rozpoznać nosiciela? - zapytała Nastka.
- Prościej niż myślimy. - odezwała się w końcu Anya. - Chodźcie.
___
- No nie wiem, jak dla mnie wygląda normalnie. - stwierdziła Max. Stali schowani za autem i przyglądali się Billy'emu. Siedział na swoim krześle dla ratownika przy basenie.
- Max... - zaczęła Anya - Ma ubraną koszulę. W lato. Na basenie. - powiedziała do niej. - W dodatku to Billy.
- Dokładnie. Ile razy widziałaś go w koszuli? - zapytał Lucas.
- Fakt, to dziwne. - przyznała im rację.
- Bardzo dziwne. - oznajmił Mike. - Leżał w wannie z lodem. Łupieżca lubi zimno. I cała reszta...
CZYTASZ
Nine • Steve Harrington • Stranger Things
FanfictionHawkins, miasto przeklęte, miasto szatana. Tak zwane miasto, już od lat 80 miało wiele wypadków. Nie wyśnionych wypadków, których nawet policja nie potrafiła logiczne wytłumaczyć. A to wszystko zaczęło się od zaginięcia pewnego chłopca. Willa Byersa...