- Dustin? - zapytała Anya widząc samego chłopaka przy rowerze. Zdziwiła się bo nigdy nie byli rozdzieleni a on wydawał się bardzo zagubiony.
- Anya! - Krzyknął do niej i podbiegł szybko - W końcu ktoś. Dziękuję. Chodź. Potrzebuje twojej pomocy. - nagle złapał ją za ramię i szli razem chodnikiem. - Nadal masz kij?
- Dustin, czekaj co? - zapytała stając na chodniku i ciągnąć go by się zatrzymał - O czym ty gadasz?
- Anya. - obok nich nagle zatrzymał się wóz Steve'a, który od razu do nich wyszedł. - Chcę z tobą porozmawiać. Bardzo poważnie. - zaczął Steve trzymając w dłoni czerwone róże. Dustin nagle je mu zabrał i ruszył w stronę samochodu Steve'a otwierając drzwi.
- Hej! - Steve krzyknął za nim. - Co jest?
- Też się zastanawiam. - odpowiedziała mu.
- Mamy większe problemy niż wasze problemy sercowe. - stwierdził Dustin. - Anya wsiadaj, wyjaśnię wam po drodze.
- Teraz? - zapytał Steve i spojrzał na Anye a potem na Dustin. Anya usiadła na miejscu pasażera a Dustin z tyłu. Steve wsiadł do samochodu.
- Teraz.
- A byłem taki gotowy... - powiedział Steve sobie pod nosem.
CZYTASZ
Nine • Steve Harrington • Stranger Things
FanficHawkins, miasto przeklęte, miasto szatana. Tak zwane miasto, już od lat 80 miało wiele wypadków. Nie wyśnionych wypadków, których nawet policja nie potrafiła logiczne wytłumaczyć. A to wszystko zaczęło się od zaginięcia pewnego chłopca. Willa Byersa...