4. Rozdział 3 Potwór i superbohaterka

625 22 2
                                    

- Mamy dobre i złe wieści. - powiedział Dustin, kiedy wrócili do Eddie'ego z zapasami jedzenia. - Od których zacząć?

- Zawsze od złych. - odpowiedział. 

- Lecimy od złych. Podpięliśmy się pod dyspozytornie policji. Na pewno cię szukają. I są przekonani, że zabiłeś Chrissy.

- Tak w stu procentach przekonani. - powiedziała Max.

- A dobre wieści? - zapytał Eddie.

- Nie ujawnili twojego nazwiska. - oznajmiła Robin. - Ale to tyko kwestia czasu, zanim to wyjdzie. A wtedy wszyscy tępi narwańcy rzucą się ciebie szukać.  

- Polowanie na świra, co? 

- Właśnie. - odpowiedziała.

- W mordę. - przeklął Eddie. 

- Nim do tego dojdzie, trzeba zabić Vecnę i udowodnić twoją niewinność. - odezwała się Anya. 

- To wszystko, Anya? - zapytał sarkastycznie na co przekręciła głowę na prawo. 

- Posłuchaj, Eddie. - zaczęła Robin - Wiem, że Anya brzmi jakby się totalnie odkleiła, ale my już coś takiego przeżyliśmy. Oni nawet kilka razy, a ja raz. Ze mną chodziło o coś cielesnego, oni walczyli z dymem. Rzecz w tym, że powinniśmy dać radę. 

- Zwykle polegamy na koleżance z supermocami. - powiedział do niej Steve.

- Anya teraz ma. - odezwał się Dustin wskazując na dziewczynę.

- Nie wiem skąd się to wzięło i nie umiem tego kontrolować, więc raczej średnio pomogę. - odpowiedziała mu. 

- Jesteśmy w fazie burzy mózgów. - powiedziała Max. 

- Burza mózgów. - Steve pstryknął palcami. 

- Nie masz się czym martwić. - powiedział Dustin do Eddie'ego. Steve się zaśmiał. 

- Jadą. - powiedziała Anya nagle. Wszyscy na nią spojrzeli. 

- Anya. - Steve spanikowany podszedł do dziewczyny i złapał ją za dłonie, kiedy jej oczy zrobiły się całkowicie białe. 

- Cztery radiowozy, karetka, straż pożarna. - powiedziała i mrugnęła oczami przywracając je do poprzednich. Steve odetchnął z ulgą. Wszyscy wpatrywali się w nią w ciszy, która trwała długi czas. - Czekajcie. - powiedziała. W końcu usłyszeli ich z oddali. - Nie do nas. - powiedziała po czym dokładna liczba jaką wskazała przejechała obok.

Wsiedli w samochód, oczywiście bez Eddie'ego i pojechali sprawdzić co się stało. Zatrzymali się przy radiowozach i wyszli z auta. Anya spojrzała na Nancy, która rozmawiała z policjantami. Ta kiedy ją zobaczyła byłs w niemałym szoku. Uśmiechnęła się do niej, a w jej oczach stanęły łzy. 

___

- Czyli to, co zabiło Freda i Chrissy, przyszło z drugiej strony? - zapytała Nancy, kiedy wszyscy siedzieli przy stole piknikowym.

- To pasuje. - powiedział Steve. 

- Według naszej teorii rzucił na nich zaklęcie albo klątwę. - oznajmił Dustin - Nie wiemy, czy pracuje dla łupieżcy umysłów, czy po prostu lubi zabijać nastolatków. 

- Wiemy tylko, że to cos innego. - stwierdziła Max - I wpłynęło na Anye. 

- Co? - zapytała Nancy patrząc na swoją przyjaciółkę. 

- Jest jak Nastka. - wyjaśnił podekscytowany Dustin. 

- Nie wiem jak to się stało. - powiedziała Anya. 

Nine • Steve Harrington • Stranger ThingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz