Spy x family || Anya x Damian

Prolog

Anya pov
Parę lat temu gdy miałam 5 lat zaadoptował mnie pewien mężczyzna, okazał się być najsłynniejszym szpiegiem. Kazano mu założyć udawaną rodzinę więc zawarł małżeństwo z jakąś kobietą i w ten oto sposób zyskałam udawaną mamę. Tak powstała nasza udawana rodzina, celem mojego ojca była operacja strix. Polegała na utrzymaniu pokojowych stosunków między Westalis a Ostanią. Byłam do tego bardzo potrzebna, ponieważ aby operacja przebiegła pomyślnie mój ojciec musiał powstrzymać Donovana Desmonda a aby do tego doszło potrzebny był klucz czyli ja, która miała się zbliżyć do jego drugiego syna Damiana.
Wiem o tym tylko ze względu na to że umiem czytać w myślach, na szczęście nauczyłam się kontrolować tą moc i teraz nie słyszę myśli ludzi tak po prostu, jedynie kiedy naprawdę tego chce więc tak na ogół ludzie mogą se myśleć co chcą a ja nie będę o tym wiedzieć. Nie korzystam z mocy przy moich przyjaciołach bo to by było trochę nie fair wobec nich. Jeśli chodzi o moją rodzine to jest trochę inaczej bo jednak muszę wszystko wiedzieć na bieżąco, tak jest lepiej i łatwiej.
Dziś mam 16 lat, operacja strix dalej trwa a ja mam zamiar zrobić wszytsko aby się powiodła, mam wrażenie że ode mnie zależy los świata.
Początki poznawania Damiana były bardzo trudne mam wrażenie że naprawdę mnie nienawidził ale pewnego dnia dokładnie 2 lata temu jakby coś się odmieniło, Damian zaczął się zachowywać nieco dziwnie ale może od zawsze taki trochę był ? W każdym bądź razie usłyszałam z jego ust coś czego nigdy bym się nie spodziewała a mianowicie:
- Hej Anya, bądź moją przyjaciółką !
Brzmiało to trochę głupio, walnął to od tak po prostu, prosto z mostu.
Nadal pamietam tę jego zakłopotaną minę, czerwone poliki i uciekający wzrok oraz moje zdziwienie, zmieszanie i niedowierzanie
I tak właśnie wszystko się zaczęło.