Od przeszłych wydarzeń minął miesiąc, na zewnątrz robiło się coraz zimniej. Przesłuchiwany Kenichi przez liczne tortury po czasie trzech tygodni poddał się, zdradził lokalizację ich siedziby później popełnij samobójstwo odgryzając sobie język. Niecałe półgodziny po otrzymaniu tej informacji przystąpili z atakiem na podany budynek. Jak się okazało budynek był opuszczony, w podziemiach znaleźli jednak napisany krwią napis " Jeszcze się spotkamy ". Powstrzymywany uspokoił się dopiero gdy przetoczono kwestie o blondynie. Od tamtego czasu wychodził jeszcze rzadziej ze szpitalnej sali, ktoś kto to wszystko zaplanował był silny i z pewnością nie należał do głupich. Obawiał się że będzie planował osobiście dokończyć robotę, nie mógł pozwolić by coś mu się stało a ze wszystkich był najlepszym i najbardziej oddanym "ochroniarzem".
Przez jego zachowanie nie obyło się bez kilkukrotnych kłótni z Sakurą, ta poddała się po trzecim takim incydencie przynosząc mu jedynie od czasu do czasu jedzenia. On natomiast obiecał sobie że jak Naruto wybudzi się ze śpiączki, powiedzą prawdę. Może to wreszcie zniechęci ją to niego, już w akademii chodziła za nim w krok w krok, nigdy tak naprawdę nie zachowywali się jak prawdziwe małżeństwo w zasadzie to od początku był jedynie układ by przedłużyć rodowód Uchiha. Teraz nie było juz sensu dłużej udawać, wiedział że tym krokiem z pewnością zrani nie tylko ją, ale również Sarade. Wierzył jednak że dziewczynka jest mądra i kiedyś zrozumie jego decyzje, może nawet zaakceptuje? Mimo wszystko był przekonany że jako partner Naruto byliby wstanie stworzyć dużo bardziej rodzinną atmosferę niż ta jaka panowała u nich. Ich spotkania był rzadkie, podczas nich głównie czarnowłosa starała się znaleźć wspólny temat do rozmowy, a on znikał niedługo po posiłku. Był okropnym ojcem, i jak tylko wszystko wyjdzie na jaw i się uspokoi, chciał się poprawić i spędzać z nią więcej czasu. Może nie był często w domu, lecz wiedział że ona podziwia i bardzo respektuje siódmego, i możliwe że to może trochę pomóc.
Zdawał sobie również sprawę że ta sytuacja z pewnością mocno odbije się psychicznie na blondynie. Będzie jednak jego poparciem, kimś na kim może się oprzeć i kimś przy kim może odpocząć o nic się nie martwiąc. I mimo wszystko nie był głupi, a fakt że nie będą musieli się już ukrywać w pewien sposób będzie kojąca, obaj pozbędą się wielkiego ciężaru z pleców. Jeśli o niego chodzi to nigdy za bardzo nie przejmował się zdaniem innych, z paroma wyjątkami. Dzieciństwo jinchuriki zawsze było piekłem, nie było przypadków w historii gdzie nie doświadczyli pogardliwych, pełnych nienawiści spojrzeń, obelg i wyzwisk nieraz nawet przemocy fizycznej. Ludzie z wioski z początku z pewnością będą zniesmaczeni, w przeszłości jednak zaciągnęli u niego ogromny dług wdzięczności i wątpił żeby taka sytuacja zniszczyła wszystko.
Nie obędzie się bez plotek, to pewne. W końcu będzie nowością czymś wcześniej niespotykanym, żeby para mężczyzn darząca się miłością odnosiła się z tym głośno. Do tego trzeba było dodać że niebyli byle kim, uratowali świat kilkakrotnie więc nowina rozniesie się po świecie niemal tak szybko jak niegdyś poruszali się najszybsi, klan Namikaze. Takie właśnie myśli nachodziły go podczas siedzenia w sali.
Po za nim nikt już go nie pilnował, zagrożenie wstępnie wyeliminowano, on nie był wstanie w to uwierzyć. To by było za proste, za łatwe i dziwne. Szykuje się coś dużego i nie wiedział właściwie co, miał jedynie nadzieje że do tego czasu blondyn się wybudzi.
Co do jego stanu, znacznie się poprawił. Wszystkie krwotoki wewnętrzne został zaleczone, a na jego ciele nie było nawet jednej blizny z tego ataku, zgodnie z tym co powiedziała przy ostatniej wizycie Tsunade czakra z powrotem płynie w jego ciele i że niedługo powinien się obudzić. Nie byli w stanie zdobyć informacji na temat tej trucizny, był to wyczyn rewolucyjny. Osoba stojąca za tym wszystkim posiadała wiedzę, pieniądze, władzę, siłę i ludzi.

CZYTASZ
Nowy Początek - Sasunaru
Fiksi Penggemar"Późnym popołudniem nad Konoha zawitały ciemne, burzowe chmury z których lecący deszcz zalewał ulice mocząc nieprzygotowanych na taką pogodę mieszkańców, a wraz z kolejnym grzmotem przybył dawno niewidziany shinobi." *** Początek: 12.08.2022 Koniec:...