Pytania

278 18 3
                                    

3 lata wczesniej...
- Musisz jej powiedziec.
- Prosze cie Clarie nie naciskaj na mnie.- mowi moja mama znuzonym glosem. Wiem, ze nie powinnam podsluchiwac, ale jakos samo tak wyszlo. Mimo, ze byl to ostatni dzien weekendu mialam dobry humor. Z jakas godzinke temu wstalam i ubralam sie w luzne ciuchy.
Nie bralam pod uwage tego, ze mimo iz mam pietnascie lat mam malo ciuchow.

Mieszkalam razem z mama. Tylko ona w tym domu chodzila do pracy, by oplacac nasze rachunki, pozywic nas i ubrac. Pomagalam jej jak moglam. Gotowalam, sprzatalam nie tylko w domu. Niedlugo zblizala sie wiosna, wiec wymaga to troche uwagi rowniez w ogrodzie.

Z czasem zastanawialam sie gdzie jest moj ojciec. Przeciez ktos musial sie przyczynic do tego, ze tu jestem. Mowilam mamie, by sie z nim skontaktowala z prosba o pomoc. Jednak ona zbywala mnie skinieniem reki. Zawsze tak bylo, gdy rozmowa zachodzila na tematy ojca. W ciau kilku lat zastanawialam sie, czy historia, ktora opowiadala mi mama ma w sobie choc odrobine prawdy.

My everything Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz