Bad Boy ( YoonMin)

część 87

Yoongi: więc, widziałeś swojego narzeczonego ?

Me: wiadomości nie zaczyna się od 'więc ' ale tak odpowiem ci. Widziałem go

Yoongi: Przepraszam, i jakie wrażenia?

Me: wiesz, idąc do swojej restauracji nie zdawałem sobie sprawy że spotkam swojego narzeczonego. Ogólnie o tym nie myślałem. Byłem pewny że to co mu zrobiłem dało mu wolną rękę na wyjechanie z miasta.

Yoongi: myślę że to napewno nie jest powód do wyjazdu.

Me: a ty

Yoongi : a ja co?

Me: jak byś był moim narzeczonym uciekł byś ?

Yoongi: nie, oczywiście że nie. Na pewno starał bym się go odzyskać!

Me: to dlaczego tego nie zrobiłeś?

Yoongi: nie rozumiem.!

Me: dlaczego, wiedząc że ja nic nie pamiętając nie ruszysz tyłka i nie pomożesz mi w zakochania się w tobie od nowa?

Yoongi: wiesz?

Me: wiem kim jesteś ale nie rozumiem jednego! Jeżeli naprawdę zrobił byś to co napisałeś, to dlaczego tego nie robisz?

Yoongi: bo to ty powinieneś to zrobić. Sam do tego doprowadziłeś.

Me: w porządku niech ci będzie, powodzenia.

Yoongi: Jimin!! To nie tak miało wyjść!

Yoongi: kotku

Yoongi: skarbie

Yoongi: tygrysku

Yoongi: przepraszam to ja powinienem przeprosić. Dlatego że zamiast przyjąć twoją pomoc to jeszcze cię Oskarżyłem wyzywając cię od pasożyta. Pomogłeś mi i byłem ci wdzięczny jednak że wkurzyłem. Się jak cię nie było dwa dni w domu.
Myślałem że mnie zdradziłeś. Wtedy nie wiem co sobie myślałam

Me: nie miałeś do mnie zaufania prawda?

Yoongi: wtedy nie,ale dzisiaj już mam

Me: nie potrzebuje twojego zaufania, wystarczy abyś mnie kochał i zrozumiał pewne kwestię.

Yoongi: nadal cię kocham, nawet nie wiesz jakie było moje wkurwienie jak każdy nawet nie znajomych kelner w twojej kawiarni się do ciebie przytulił. Byłem tak i cię widziałem. Cieszyłem się że żyjesz. Proszę abyś do mnie wrócił i już nigdy nie odchodził. !

Me: co z twoją żoną?

Yoongi: już od miesiąca jesteśmy po rozwodzie.

Me: coś się stało?

Yoongi: powiedzmy że była niebezpieczna dla dzieci. Więc one są ze mną.

Me: zrób coś dla mnie.

Yoongi: co tylko chcesz, dla ciebie wszystko. ❤...!

Me: nie odchodź już ode mnie. 💜 zapomnijmy co było przed ten żyjmy chwilą 😞

Yoongi: kocham cię aniele ❤

Me: ja ciebie bardziej 😍

Yoongi: zaraz u ciebie będę skarbie 🤩

Me: twoje dzieci też?

Yoongi: mam nadzieję że nie będą przeszkadzać?

Me: oczywiście że nie. Ty podaj mi ich imiona 😆

Yoongi: zapomniałem skarbie, starszy to Yogi a druga to Rosè. Zaraz będziemy skarbie 😍

Me: czekam ❤...!