- zginiesz marnie ty psycholu- warknąłem nie dając mu dojść do słowa.
- a ja tego dopilnuje, oj skarbie z chęcią będę musiał się tobą zająć przecież kurwa muszę sobie jakoś dogodzić prawda? - spojrzał na mnie. Wybuchnąłem śmiechem.
- t... - nagle moja wypowiedź przerwała osoba która weszła do pomieszczenia.
- Jimin skarbie, wszystko okej? - pyta podchodząc do krat.
- Yoonie, mój skarbie jesteś? - uśmiechnąłem się w jego stronę. - wszystko z tobą w porządku. - pytam
- to ja powinienem zapytać, co ty tu robisz!
- synu jesteś! Wyciągnij mnie stąd - poprosił.
- oczywiście że nie śmieciu, on cię nie wyciągnie. - zaśmiałem się historycznie.
- Dobrze młody powiedziane tępić chuja! - warknął na co uśmiechnąłem się w jego stronę.
- skarbie dlaczego tu jesteś?
- dla ciebie! Pozbyłem się tego śmiecia który ci zrobił krzywdę - uśmiechnąłem się z nadzieją że mi wybaczy mój wybryk.
- oj Jimin-aah - rozczulił się
- synu.
- zamknij ryj! - krzyknął Jung. - ja się tobą skarbie zajmę!
CZYTASZ
Bad Boy ( YoonMin)
عاطفيةMin Yoongi szkolny podrywacz i Park Jimin szkolna klusia. dobre połączenie? kto wie to się okaże.