Wifey

219 18 1
                                    

Jeśli możesz posłuchaj Diamonds - Rihanna - Bachata Version

E... Poczuj ten rozdział.


__


Kończę się szykować, kiedy słyszę kroki w sypialni, z pewnością musi to być Lauren chcąca wiedzieć, czy jestem już gotowa. Poprawiam włosy czarną gumką i poprawiam obszycie bluzki. Słyszę dwa stuknięcia w drzwi, wkrótce zostają one przeciągnięte i spoglądam za siebie, widząc głowę Lauren wyłaniającą się przez drzwi.

- Gotowa?

- Tak.

Wpatrywałyśmy się w siebie przez kilka sekund, ja z obawą i niepokojem, że nie wiem, co sobie pomyślała. Ostatnio czuję się jak nastolatka, która próbuje zadowolić swoją pierwszą miłość, jakże ironiczne, prawda? Ale tak to już jest, że każdego dnia zawsze staram się wyglądać jak najładniej, żeby ona dała mi chociaż jeden komplement. Może lubię rzeczy, które do mnie mówi. Może tak.

- Czy planujesz dziś kogoś zabić? - Marszczę czoło, rozglądając się szybko w górę i w dół. - Wyglądasz niesamowicie, na Boga, ta czerwona sukienka jest....

Zostawia zdanie wiszące w powietrzu i wzdycha, Lauren przygryza dolną wargę i po kilkukrotnym zaprzeczeniu głową wychodzi z szafy. Odwracam się do lustra i trzaskam ogromnym uśmiechem do swojego odbicia.

- Ma rację.

Marszczę brwi i w końcu śmieję się ze swojej głupoty. Ale pozwól mi odejść, zanim Lauren znów przyjdzie po mnie.

Dzisiaj jest dzień Bachaty.

//

Docieramy do Centrum Kultury, dzisiejszy dzień nie jest tak zimny jak inne, Lauren ma na sobie obcisłe dżinsy i bluzkę jakiegoś zespołu, która zakrywa jej tyłek. Ja mam na sobie czerwoną sukienkę, która sięga kolan, ale przyniosłam dodatkowy strój do tańca.

- Zostajesz dziś, żeby popatrzeć?

Pytam Lauren po tym, jak wysiadamy z samochodu, ona poprawia czapkę na głowie i patrzy na mnie, jakby zastanawiała się, czy zostać, czy nie. Nie chciała zostać w zeszłym tygodniu, myślę, że dlatego, że zawsze tańczę z tym facetem, Diego Bonetą, on jest asystentem tancerza, którego mam. Poznaliśmy się w zeszłym tygodniu, jest miły i potrafi super tańczyć, pomagał mi zapamiętać niektóre kroki taneczne. Ale Lauren nie wydawała się zbyt komfortowa widząc mnie tańczącą z nim, nie chciała nawet zostać na resztę zajęć, powiedziała tylko, że ma coś do załatwienia w swoim studio.

- Nie wiem, czy to będzie-.

- Czy wiesz jak tańczyć Bachatę?

Lauren unosi brwi i patrzy na mnie niezrozumiale.

- Co?

- Czy wiesz jak tańczyć Bachatę?

- Mniej więcej... To znaczy, uczyłaś mnie, nauczyłam się kilku rzeczy.

Wzrusza ramionami i obdarza nieśmiałym uśmiechem, jej policzki się rumienią, a Lauren drapie się po głowie. Jest urocza, kiedy czuje się niekomfortowo.

- Masz ochotę zostać dzisiaj moim asystentem? - Lauren patrzy na mnie bez zrozumienia. - Diego nie będzie mógł przyjść, jego córka jest chora, wysłał mi wcześniej sms-a, żeby dać znać. - Wyjaśniam, a ona wzdycha. - Proszę?

Robię moją najlepszą słodką minę, a Lauren przewraca oczami, powstrzymuję śmiech, gdy widzę jej uśmiech, już wiem, że się poddaje. Lauren zaciska usta i prostuje postawę.

- W porządku, idziemy. - W końcu się zgadza, a ja kontroluję się, żeby nie wykonać jakiegoś tańca, tylko się uśmiecham. - Tylko nie gniewaj się, jeśli nadepnę ci na stopę lub popełnię błąd.

- Nie martw się. - Zatrzymuję się obok niej i pół nieśmiało ściskam jej ramię, Lauren patrzy na mnie i uśmiecha się na ten kontakt, ja odwzajemniam uśmiech. - Dasz sobie radę.

Stupid wife (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz