She is incredible

534 30 5
                                    

Przepraszam, że dawno nie wstawiłam części ale mam strasznie mało czasu i do tego laptop chyba pomału kończy ze mną współpracę. Dlatego w późniejszym czasie braki rozdziałów mogą nie wynikać tylko z braku czasu ale i z braku laptopa, co jak co ale na telefonie ciężko jest coś pisać.

Od Autora: Chciałam przeprosić za brzydki błąd w ostatnim rozdziale, Louis nie miał być rano w domu, bo miał być u Dinah to bardzo fic i mi się miesza, więc udawajmy, że był jakiś problem i Dinah zabrała go do domu w nocy, ok? Ok.

Obrazkiem tego rozdziału jest tatuaż, które Camren ma na nadgarstku, starałam się stworzyć do niego jakieś fajne znaczenie, nie wiem czy wam się spodoba, ale tak czy inaczej...

Do tego rozdziału poproszę Was o wysłuchanie -Far Away Nickelback.



***

Jeszcze przez chwilę trwałyśmy w tym uścisku, podczas gdy ja głaskałam włosy na jej szyji, Lauren gładziła uroczo podstawę moich pleców. Niewiarygodnie, w żadnym momencie nie miałam ochoty się wyrywać, a uśmiech na mojej twarzy zdawał się nigdy nie chcieć odejść. Czułam, jak kilka razy obwąchuje moje włosy, gładząc głową krzywiznę mojej szyi jak kociak. Słyszałam też, ile westchnień wydawała za każdym razem, gdy głaskałam jej włosy.

Lauren wyglądała na szczęśliwą, ucieszyło mnie to.

Oderwałyśmy się od siebie dopiero wtedy, gdy się zawstydziła gdy przyległa do mnie przerwała nasz uścisk. Nic nie powiedziałyśmy, uśmiechnęłyśmy się do siebie i nadal nic nie mówiąc, obie wyszłyśmy z pokoju Louisa i poszłyśmy do salonu.

Teraz jesteśmy tutaj, oglądamy film komediowy "The Hangover", jest to całkiem zabawny film. Chociaż nadal jestem ciekawa, dlaczego mam tatuaż z puzzlami na nadgarstku. Lauren jeszcze nic o tym nie wspominała, może powinnam ją zapytać.

- Hm... Lauren?

Lauren odwraca wzrok od telewizora na mnie, a potem sięga po pilota, wyłącza telewizor i patrzy z powrotem na mnie. Weź głęboki oddech, Camila.

- Czy coś się stało?

- Chcę cię o coś zapytać.

Unosi brwi z zainteresowaniem i krzyżuje nogi, patrząc na mnie w ten swój onieśmielający sposób. Dlaczego musi mi patrzeć w oczy w taki sposób?

- Możesz pytać.

- Dobra... - Obracam rękę i patrzę na swój lewy nadgarstek, podnoszę wzrok i widzę Lauren wpatrującą się we mnie. - Dlaczego mam wytatuowane puzzle na nadgarstku?

Obracam nadgarstek, żeby mogła go zobaczyć, Lauren unosi obie brwi i wzdycha. Przygryza dolną wargę i gładzi nadgarstek prawej ręki, zbieram brwi i kiedy otwieram usta, żeby zapytać ją o tatuaż, Lauren obraca nadgarstek i pokazuje mi swój. Jest taki sam jak mój....

O nie... Jej jest większy.

- Zrobiłyśmy ten tatuaż razem. - Zaczyna, wiercąc się nieco, jakby było jej niewygodnie. - Miałyśmy za sobą pięć miesięcy małżeństwa. - Lauren uśmiecha się i patrzy w jakiś punkt za mną, jej oczy mają w sobie nostalgiczny błysk, musi wspominać ten czas. - Byłam rozkojarzona oglądając mecz Madrytu, kiedy weszłaś do domu, cała rozkręcona i gadająca bez przerwy. - Ona zachichotała, ja się uśmiechnęłam. - Prosiłam cię, żebyś mówiła wolniej, ale ty po prostu mówiłaś szybciej i bardziej chaotycznie.

- Kiedyś tak robiłam, gdy naprawdę czegoś chciałam.

- Tak jest. - Lauren zaciska wargi i patrzy w dół, dłonie na kolanach, gdy macha palcami. Jest zdenerwowana. - Powiedziałaś, że chcesz zrobić sobie tatuaż, nie mogłam w to uwierzyć, bo nigdy nie chciałaś. Mówiłaś, że będzie za bardzo bolało, prawie oszalałaś, gdy zrobiłam swój na tyle głowy.

Stupid wife (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz