Kilka miesięcy później...
AALIJA
Rzucam ostatnie spojrzenie na moją sukienkę. Sięgająca kostek, czerwona sukienka podkreślająca talię sprawia, że czuję się dzisiaj jak królowa.
A może to zasługa mężczyzny, który odbija się w lustrze.
Ivo zawiązuje właśnie muszkę. W tym garniturze wygląda nieziemsko.
- Gotowa? - pyta nagle pojawiając się za mną.
- Tak. - przytakuję obracając się ku niemu.
- Wyglądasz prześlicznie, skarbie. - mówi. Nachyla się i składa pocałunek na moim nosie.
Następnie odsuwa się, co ostatnio niesamowicie mnie denerwuje. Ten dystans.
Ale już wiem, co to oznacza. I dzisiaj wykonam pierwszy krok.
***
Biorę do ręki kieliszek z winem i upijam łyk trunku. Mężczyzna siedzący naprzeciw mnie sączy whisky.
- Jestem gotowa. - wypalam nagle.
Zdezorientowany Ivo marszczy brwi.
- Na co, Aalijo? - pyta.
- Na związek. - mówię. - Myślę, że możemy pójść o krok dalej. - wyjaśniam.
- Naprawdę? Jesteś pewna, Aalijo. Wiesz, że ja zaczekam.
Chwytam leżącą na stole rękę mężczyzny i ściskam.
- Kocham Cię, Ivo. Chcę spędzić z Tobą resztę życia. Nie chcę czekać. Już Ciebie poznałam.
- Och, Aalijo. - mężczyzna wstaje ze swojego miejsca i podchodzi do mnie. Nachyla się i czule mnie całuje. - Wracamy do domu? - pyta.
- Zdecydowanie. Od początku wieczoru mam na ciebie chrapkę. - śmieje się z własnych słów.
***
Opadam na łóżko jednocześnie oplatając nogami talię Ivo. Jego pocałunki zostawiane na całym moim ciele jeszcze bardziej mnie rozbudzają.
Palcami badam jego plecy.
Pozbywamy się ubrań nie przestając się całować.
- Tak bardzo Cię kocham, skarbie. - mówi Ivo składając pocałunki na dole brzucha.
Schodzi nimi coraz niżej pozbawiając mnie tchu.
- Wszystko ok? - pyta. Kiedy przytakuję doprowadza mnie do pierwszego tego wieczoru orgazmu.
Jednego z wielu.
***
Później tego wieczoru, a właściwie już nocy leżymy w objęciach. Nie możemy nacieszyć się swoim dotykiem. Co chwila błądzimy rękoma po całym ciele i całujemy się.
Spoglądam na jego twarz i uśmiecham się szeroko. Ręką gładzę jego pokrytą zarostek szczękę.
- Tak bardzo się cieszę. - mówię.
- Ja też skarbie, ja też. - mówi, a później łączy nasze usta w słodkim pocałunku. - Jakie są Twoje marzenia? - pyta.
Zabawna historia... - zaczynam. - Jak miałam siedem lat... - kilka kolejnych minut zajmuje mi opowiedzenie historii od której wszystko się zaczęło.
- Spełnimy wszystkie Twoje marzenia. Co do jednego. - zapewnia solennie.
CZYTASZ
ONE NIGHT CHANGES EVERYTHING - #1 RODZINA RICCI (18+)
RomansaJedna noc zmieniła wszystko. Do tej pory nie myślący o miłości Ivo, spotkał ją. Aalija dopiero, co przeprowadziła się do Neapolu. Jej marzenia zaczęły się spełniać, jednak w jej planach nie było pewnego przystojnego i władczego Włocha. Ivo nie da ta...