15

1.9K 52 16
                                    

Po przyjechaniu do szkoły udałam się do sali historycznej gdzie czekał już na mnie Ethan z naszą prezentacją na historie. Miałam znaleść jeszcze jakieś inspiracje, które pomogą nam udoskonalić projekt.

-cześć znalazłaś coś ?-zapytał

-hej, tak trzymaj przesuwaj w prawo -powiedziałam i podałam chłopakowi telefon

Ja w tym czasie rozpakowałam swoje rzeczy i powtórzyłam wzory z ostatniej lekcji.

-Jade?-powiedział chłopak

-co jest?-spojrzałam w stronę chłopaka

-dostałaś SMS-a od mojego brata. Spotykacie się ?-zapytał i podał mi telefon

-nie, po prostu mój tata gdy dowiedział się, że nie idzie mi z matematyką poprosił Kyliana aby mi pomógł. Uwierz, że mnie również nie pasuje ten pomysł, ale tata jest nie ugięty.-powiedziałam

-jak chcesz to ja mogę ci pomóc-zaproponował chłopak

-chętnie

***

Przeglądając Facebooka natknęłam się na ogłoszenie o imprezie, którą organizuje mój kolega z klasy. W sumie to i tak nie miałam co robić wiec postanowiłam zapytać kilku znajomych czy chcą ze mną pójść. Zastanawiałam się czy napisać do Kylian ale po chwili olśniło mnie, że przecież jeśli on nie przyjdzie ze swoim bratem to Ethan się wszystkiego domyśli. Dlatego napisałam wiadomość o treści:

Ja: Cześć chcesz iść ze mna na imprezę? Znaczy nie tak dosłownie bo zaprosiłam też Ethana dlatego ty musisz się go podpytać czy możesz iść z nim. Rozumiesz?

Kylian: chyba rozumiem, a i Jade czemu Ethan powiedział mi żebym przestał dawać ci korepetycje z matmy?

Ja: gdy napisałeś do mnie dziś rano Ethan miał mój telefon i zobaczył SMS-a dlatego musiałam skłamać

Chłopak nic nie odpisał tylko zareagował na wiadomość.

***

Gdy nadeszła odpowiednia godzina zaczęłam się szykować. Niestety Darcy nie mogła się ze mna wybrać,więc musiałam iść sama.

Założyłam na siebie sukienkę w pudrowo- różowym odcieniu z kryształkami, a do tego dobrałam buty na wysokim obcasie w jasnym kolorze. Włosy zakręciłam i zrobiłam lekki makijaż. W czasie gdy robiłam makijaż
Ethan napisał, że Kylian również jedzie. Po przeczytaniu ten wiadomości na twarzy pojawił mi się uśmiech.

-Jade! Przyjechał Ethan-krzyknęła mama z dołu

Chwyciłam za torebkę i telefon, a następnie ruszyłam do samochodu.

-cześć Jade -powiedział Ethan na co odpowiedziałam  -mam nadzieje, że nie przeszkadza ci mój brat -dodał

-nie No luz-powiedziałam

***

Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyłam pełno moich znajomych z szkoły. Zestresowałam się widząc to bo zazwyczaj imprezy z ludzi ze szkoły nie są dla mnie zbyt korzystne, a zwłaszcza, że tą imprezę organizuje Frances, który przyjaźni się z Axelem i Florianem.

Już przed samym wejściu słyszałam, że muzyka była strasznie głośna. Dziwiłam się, że sąsiadom to nie przeszkadzało.

Po wejściu do domu od razu dostaliśmy drinki i ruszyliśmy do salonu, gdzie tańczyło sporo osób. Miałam nadzieje, że uda mi się potańczyć i pobawić się bez Darcy. Bez dziewczyny byłam bardzo nieśmiała, ale gdy alkohol wkraczał do gry wychodziłam ze swojej strefy komfortu.

-Jade!-zawołał ktoś z prawej strony

Spojrzałam w tamtą stronę i zobaczyłam Floriana, który siedział ze swoimi przyjaciółmi.

-przyjedziesz na chwile?-zapytał-proszę-dodał

Spojrzałam na Kylian, który kiwnął głową i udałam się do grupy znajomych.

-czego chcesz Florian?-zapytałam krzyżując ręce

-chce się przeprosić za ostatnią imprezę-rzekł -posłuchaj nie powinienem cię wrzucać do wody gdy tego nie chciałaś, jeszcze raz przepraszam

Gdy Florian to powiedział jego koledzy zaczęli się śmiać. Spojrzałam na każdego z osobna pytającym wzrokiem.

-Florian ty przepraszasz? Chyba żartujesz-powiedział brunet siedzący na prawo od Floriana

Spojrzałam na chłopaka i dostrzegłam, że jest to Gaston. Co ten chłopak robi z grupką znajomych Floriana? Czy oni byli w jakimś pieprzonym spisku?

-przeciwieństwie do ciebie od przynajmniej umie przepraszać i się nie narzuca-powiedziałam

-zapomniałaś jak ty narzucałaś się mi?, bo nie umiałaś opanować swoich popieprzonych emocji po starcie tej zdziry- zapytał sarkastycznie

-nie mów tak o niej!-krzyknęłam-to przez ciebie zmarła zapomniałeś? No pewnie, że tak przecież ty masz w to wyjebane. Nawet nie umiałeś się przyznać do błędu. -rzekłam

-ohhh Jade nie wiesz co mówisz, następnym razem trochę bardziej uważaj bo może się to dla ciebie źle skończyć, a ten twój przydupas już cię nie uratuje

Gdy miałam już coś odpowiedzieć poczułam, że ktoś obejmuje mnie od tyłu. Spojrzałam zza mojego ramienia i zobaczyłam Kyliana. Poczułam się o wiele lepiej.

-coś nie tak Jade?-zapytał patrząc na mnie, a potem na chłopaków

-wszytko jest dobrze, chodźmy od tych idiotów-powiedziała i chwyciłam chłopaka za rękę, a następnie ruszyłam w stronę kuchni.

Only you   || Kylian Mbappé Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz