Only you || Kylian Mbappé

31

Gdy przyszłam do domu usłyszałam, że tata rozmawia z kimś przez telefon. Podeszłam bliżej i spojrzałam na niego. Nerwowo chodził po gabinecie, a gdy tylko mnie zauważył od razu rzekł:

-później zadzwonię

-kto dzwonił?-zapytałam zaciekawiona

-Kylian-powiedział mężczyzna - między wami wszystko okej?

-tak, po prostu mamy trochę słabszy kontakt ale jest w porządku -skłamałam prawie w ogóle nie mamy kontaktu -czego chciał?-zapytałam

-dzwonił w sprawie treningów-odrzekł -możesz mu przekazać żeby przyszedł po kilka swoich rzeczy -dodałam i ruszyłam na górę

***

Gdy Darcy przyszła z Patrickiem z pracy postanowiliśmy oglądnąć jakiś film. Zadzwoniłam również po Ithana, który już po kilku minutach się zjawił. Po wszystkich tych sytuacjach bardzo się ze sobą zżyliśmy. Chłopak bardzo pomagał mi w tych trudnych chwilach.

-dobra co powiecie na komedie romantyczną?-zapytała Darcy, a ja skarciłam ją wzorkiem -okej, czyli nie

-jak bym oglądnęła jakiś ciekawy horror -odrzekłam,co Ithan potwierdził -może obecność ? -odrzekłam z czym cała trójka się zgodziła

W połowie filmu zadzwonił dzwonek. Leniwie podniosłam się z wygodnej kanapy i udałam się do drzwi.

-cześć czego potrzebujesz?-zapytałam gdy zobaczyłam Kyliana

-twój tata powiedział, że mogę przyjść po rzeczy -odrzekł

-ahh tak, chodź -rzekłam i udałam się w stronę mojego pokoju-zaraz wracam-rzuciłam do całej trójki siedzącej na kanapie

Gdy weszłam do pokoju zaczęłam przeszukiwać garderobę w poszukiwaniu ciuchów chłopaka. Po kilku minutach znalazłam prawie wszystkie koszulki oprócz jednej. Mojej ulubionej.

-wiesz co?-powiedział nagle chłopak, a ja spojrzałam na niego pytająco- nie potrzebuje tej koszulki ty wyglądasz w niej znacznie lepiej. Zostaw ją sobie -dodał

-dzięki-powiedziałam skrępowana i spuściłam wzrok w dół

-Jade-zaczął, a na spojrzałam na niego -nie chciałem aby to wszytko się tak potoczyło-odrzekł i gdy miał już coś mówić szybko mu przerwałam

-wiem Kylian nikt z nas tego nie chciał ale najwidoczniej tak miało być

-nie Jade, możemy to zmienić -powiedział -jeśli tylko będziesz chciała-dodał chłopak

Zastanowiłam się przez chwile nad słowami chłopaka. Nie wiedziałam czy potrafiłam jeszcze kochać.

-a co jeśli znowu się nie uda? Jeśli znowu to spieprzymy?

-tym razem damy radę Jade. Przezwyciężymy razem wszystkie przeciwności losu-odrzekł

-jeszcze jest za wcześnie Kylian. Pospieszyliśmy się z tym związkiem i nie popełniajmy już tego samego błędu -rzekłam -nie jestem jeszcze gotowa -dodałam

-doskonale to rozumiem, poczekam aż będziesz gotowa-powiedział- zakochałem się w tobie Jade Laurent, aż do szaleństwa i nie zamierzam tego spieprzyć-powiedział chłopak na jednym wdechu

Już sama nie wiedziałam co o tym sadzić. Kylian powiedział bardzo mocne słowa, które uderzył we mna jak tornado burząc moją piramidę priorytetów w głowie.