- Auroro udaj się natychmiast do nory Weasleyów - znikąd przede mną pojawił się Dumbledore zmarszczyłam brwi patrząc na niego "po co "-Harry jest w niebezpieczeństwie-wyjaśnił krótko .Nie czekając na dalsze wyjaśnienia ruszyła w kierunku wyjścia z szkoły teleportując się do nory Weasleyów. Dom należący do Weasleyów znajdował się niedaleko wsi Ottery St. Catchpole , w hrabstwie Devon w Anglii .Przed Norą znajdowało się małe podwórko z garażem, w którym Artur Weasley przez pewien czas przechowywał mugolskie przedmioty oraz kurnik. Niedaleko głównego wejścia mieścił się znak z napisem „Nora". W dużym zarośniętym ogrodzie na tyłach domu była szopa , gdzie dzieci Weasleyów przechowywały swoje miotły w czasie pobytu w domu i staw pełen żab.
Ruszyłam w kierunku się już palącego domu weasleyów. Musiałam znaleźć Pottera.
-Harry wracaj tu !!-do moich uszów krzyk kobiety podobny do głosu Elizabeth. Świetnie czy ten chłopak nie może ustać w miejscu zawsze musi robić po swojemu. Wkurzyłam się wyciągnęłam różdżkę z płaszcze i cicho mamrocząc wypowiedziałam Lumos. A z różdżki wydobyło się światełko. Ruszyłam w lewo odsłaniając jedną ręką rośliny które były wyższe ode mnie.
-Zabijałam Syriusza Blacka haha- śmiech Bellatrix rozniósł się po polach. No pięknie jeszcze jej brakowało momentalnie przewróciłam oczami. Zaczęłam biec w jej kierunku. Dobiegłam do małego jeziorka gdzie zastałam Harre'go i Ginni ?która była w samym szlafroku. Zmarszczyłam brwi przyglądając się tej dwójce.
-Ty jak śmiesz tu przychodzić ! - krzyknęła w moją stronę Bella. Chowając się za rośliną.-Pożałujesz tego Wilso-nie zdążyła dokończyć mojego nazwiska ponieważ zjawił się zakon feniksa a po niej i po kilku Śmierciożercach został czarny dym .
CZYTASZ
Promise • Tom Riddle
Fanfiction- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał, ściskając jej rękę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewniła go . - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika. Początek : cze 12, 2022 koniec...