Kocham cię perełko

7K 134 90
                                    

Od pół godziny siedzę w swoim pokoju zamknięta w swoich myślach. Na co ja się pisałam? Co ja sobie myślałam? Jestem głupia i naiwna. Rozmyślałam tak dopóki po całym pokoju nie rozległo się pukanie do drzwi. W drzwiach stał nie kto inny jak....Dylan. Tak to właśnie Dylan stał u progu moich drzwi. Jego oczy nie były przepełnione złośliwością raczej...troską? Nie, napewno nie.

-Ja ten umm...mogę wejść?

Skinęłam głową na potwierdzenie.

-Przyszedłeś się pośmiać?-zapytałam. Ten jednak zamiast mi odpowiedzieć usiadł na kraju łóżka

-No więc Hailie nie musisz tego robić, dobrze o tym wiesz. Coś wymyślimy, jak zawsze.

-Nie ma innego wyjścia Dylan...muszę to zrobić dla waszego i mojego dobra.

-Kocham cię perełko-Dylan uśmiechnął się do mnie ciepło i mnie przytulił-wszyscy cię kochamy i zawsze będziemy, nieważne co się stanie.

Wtuliłam się mocniej w Dylana a ten pocałował mnie czule w czoło. Po tym, oddałam się w krainę morfeusza.

Hailie Monet powiedziała TAKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz