Kill me if you can/erotyk

Rozdział 22. 18+ (H, M)

Hejkaa, przez kilka rozdziałów będą priv od Hanny i Mina. Obiecuje nie będzie nudno.Czy tylko dla mnie jest za mało erotycznych scen?nie martwcie się wszystko nadrobię
.Między Minem a Hanną będzie ostro. Mam nadzieję że się nie zawiedziecie. Z góry przepraszam za błędy. I zapraszam do czytania.

Min

Postanowiłem przejść do loża VIP. Na moje szczęście była wolna. Zazwyczaj mamy więcej gości.

Usiadłem na skórzanej "kanapie" od razu podeszła do mnie kelnerka. Zamówiłem whisky i prywatny taniec. Kochałem viposkie loże z powodu tego, że było wystarczająco dużo miejsca na prywatny taniec.

Po dobrych 5 minutach kelnerka w miniówie , przyniosła mi alkohol.

-Pańskie tancerki zaczął taniec o 18.00-oznajmiła kelnerka.

-W porządku. - Odpowiedziałem.

Muszę przyznać, że w moim klubie znaczy moim i Viena, sa tylko i wyłącznie gorące laski. Takie idealnie do zerżnięcia. Już mi stoi a nawet taniec się nie zaczął. Moja wina, że już wyobrażam sobie jak jedna z tancerek mi obciaga, dławi sie moim penisem a później połyka moją sperme?

W końcu wybija 18.00 a na parkiet wychodzą 4 striptizerki. Mają na sobie prześwitująca spódniczkę która sięga im co najwyżej do ud. Koszulkę jak wogóle można to tak nazwać . Bardziej biustonosz, ktory łączy sie z szyją za pomocą łańcucha.A makijaż mają bardzo mocny. Nie lubię jak kobieta aż tak przesadnie maluję. Jak będę iść ruchac, to im to wszystko spłynie. A wtedy będę musiał założyć na ich twarz torbe, by nie widziec ich mord . Wystarczą mi 2 dziurki dzięki którym mi ulży.

Podczas tańca jedna ze striptizerek (jedna z moich ulubionych) kiedyś korzystałem z niej jednak kiedy spotkałem Li (Li to imie chinskie,Li jest jego ex) .. Przestałem to robić. Mój chuj ruchał tylko jedną cipe. Byłem przygotowany psychicznie na to, że będę tylko jedno ciało plądrować. Jednak ta szmata okazała się zdradziecką suką.

Podeszła do mnie czarno wlosa. Przy okazji siadając mi na kolanach. Jestem pewny że mój penis wbijał się w jej uda . Mialem ochotę pierodlić ten cały taniec. I właśnie teraz ja wyrżnać.

Kobieta zaczęła poruszać biodrami na moich kolanach, przez co wydawałem ciche pomruki, przy okazji mnie wkurwiając, jeszcze chwila a nie wytrzymam i przełożę ją przez kolano.

Nagle kobieta zaczęła odpinać mój pasek, już wiedziałem co chce zrobić. Usiadłem sobie wygodniej, by i ta miała lepszy dostęp. Pomogłem jej ze zdejmowaniu moich spodni, zaczęła masować moje przyrodzenie po przez bokserki. Ledwo się powstrzymywałem.

Włożyła rękę pod bokserki i zaczęła masować moje przyrodzenie, by później zacząć całować czołówkę. Dając mi przy tym niesamowita przyjemność. W koncu wzięła go całego do buzi, przy okazji się dławiąc, ponieważ mój penis nie jest małych rozmiarów. Nie umiałem powstrzymac cichych jęków które wydobyly sie z mojego gardła.

Lizała, ssała, calowala aż w końcu spuściłem się w jej usta.

-Połknij-poleciłem Kobiecie.

Posłusznie połkneła, przy okazji się oblizując. Obróciłem ją w stronę kanapy tak by wypieła się w moją stronę jej jędrnymi i dużymi pośladkami. Kiedy już miałem się w nią wbić. Moj służbowy telefon zadzwonił.

Jasna cholera - przeklinałem w myślach.

-Halo? Z tej strony Min Jung.

-Min? To ja Hanna.

-Hanna?

-No siostra Viena, nie pamiętasz mnie?

-No, pamiętam. Po co dzwonsz przerywasz mi bzykanie.

-Załatw mi z 20 dag, narkotyków, moja znajoma potrzebuję na imprezę.

-Chyba sobie żartujesz,nic nie będę ci załatwiać.Poza tym przez to że przerwałaś mi ruchanie, jestem jeszcze bardziej na NIE. - mówiąc to podkreśliłem ostatnie słowo.

-Boże poruchasz sobie kiedyś indziej, tak poza tym będę za dobre 20 minut w klubie. Spotkajmy się przy wejściu.Masz mi je przynieść!

-Nawet nie próbuj tu przychodzisz, rozumiesz? Halo??

Popatrzyłem się w stronę telefonu, rozłączyła się. Ja wiedziałem, że jest uparta, ale bez przesady. Nie będę jej nic załatwiać.

Jakoś odechciało mi się bzykania. Zapiąłem z powrotem spodnie i wyszedłem z loży. Przy okazji płacąc za taniec. Jestem właścicielem, jednak nie chce ponosić jakiekolwiek straty( pieniężne w klubie) Jeszcze Vien by na mnie naskoczył. Jest strasznie upierdliwy od kiedy spotyka się z tą Harmoni. Nie wiem co ona z nim zrobiła , ale czasami zachowuje się tak dziwnie, moze po prostu nie znam go od strony :Milego, troskliwego lub po prostu stał się pantoflem.

Minęło 20 minut, a ja stałem jak ostatni debil, ze 20dag dragów przed klubem. Czemu ja wogóle jej to załatwiłem? Po co? Jak Vien się dowie to boże . Chyba zostane pogrzebany żywcem. Pewnie nawet by mi kwiatka nie przyniósł.

Zauważyłem nadjeżdżającą taksówkę, a później Hanne wysiadająca i płacącą taksówkarzowi.

Podeszła w moja stronę chcąc mnie przytulić.

Zdezorientowany zrobiłem krok w tył. Tak długo ją nie widziałem może pół roku lub rok? wypiękniała. Ma czarne długie proste wlosy, talię jak z kosmu, w sumie kilka rzeczy się nie zmieniło ,dalej ma chyba metr 50. Jej oczy są wciąż takie duże. Czasami mam wrażanie jakbym się w nich zatracał. A dzisiejsza jej sukienka, biała, krótka, prawie prześwitująca, nie ma stanika przez co jej brodawki się odznaczają. Przez chwilę miałem ochotę lizać i przygryzać jej piersi . Jednak w porę się opamiętałem,cholera Min to siostra twojego przyjaciela. Nigdy nie miałeś takich zapędów co do jej osoby , ogarnij się. Chyba jestem już zbyt pijany by myśleć trzeźwo. Muszę wrócić jak najszybciej do domu. I wykąpać się pod zimnym strumieniem wody.