«1»

2K 57 63
                                    

Pov Flora
-Dobra dalej. To jest ferran ma dziewczynę więc może sie jakoś dogadacie. A to jest Pablo. Leci na niego pół świata a chłopak nadal nie znalazł tej jedynej. Mieszka z wami- kontynuował Ansu

-Ansu ogarnij się dobrze ci radzę- powiedział podkurwiony Pablo spoglądając na mnie

-To moge już iść?- popatrzyłam na brata

-Idź- popchnął mnie lekko w strone schodów a ja pobiegłem na górę

Pov Pablo
Od tygodnia wiedziałem że będzie z nami mieszkać siostra pedra. Nigdy jej na oczy nue widziałem więc nie miałem pojęcia jak wyglada ile ma lat itp.

Pedro pojechał po nią i zostawił mnie samego z Ansu alexem i ferranem. Ansu juz od wczoraj był podjarany tym że przyjeżdża Flora. Przyjaznili sie od dawna wiec to nic dziwnego.

W końcu drzwi do domu otworzyły się a do salonu weszła piękna niska latynoska. Miała brązowe gęste wlosy do połowy pleców. Duże usta ale nie za duże. Trochę większe uda ale idelane. Śliczną figurę- klasyczna klepsydra. I troche większe piersi. Była naprawdę śliczna.

Ciemnoskory od razu jak Ją zobaczył pobiegł do niej i ją wyprzyttulał. Coś tam jej gadał chuj wie co ale postanowił dodać coś na mój temat.

-Pablo skończy sie chodzenie nago po domu- nie chodze nago po domu. No dobra może czasem w nocy albo kiedy są zasłonięte okna. I skąd on to wie

Przeglądałem się jej  odkąd nie poszła na górę i myślałem że nikt tego nie zauważył ale nie, Alex  widzi wszystko.

-Co ty siw tak gapiłeś na naszą Florcie?- spytal

-Nic. Po prostu- wzruszylem ramionami

-Przyznaj jest śliczna

-No jest- odwróciłem wzrok-Gramy  Dalej?

-Ja musze iść na urodziny Babci za godzinę- powiedział Alex

-Obiecałem mamie że zajmę sue młodszym bratem- dodał Ansu

-Ide z sirą na kolacje

-Jade na dodatkowy trening z Xavim- powiedział pedri

-No japierdole czemu zostawiacie mnie tu samego

-Co ty mojej siostry sie boisz?- zasmiał sie mój współlokator

-Nie o to chodzić

-Pablo dawno nie zaruchal - wyjaśnił Ansu

-A weź spierdalaj. Ide do siebie- poszedłem troche obrażony na górę.

To że oni mają dziewczyny i pierdolą się z nimi codziennie to nie znaczy ze ja też muszę. Podeszłam do drzwi i chciałem już je otworzyć ale usłyszałem śpiew dochodzący z pokoju obok.

-Hailie I know you miss your mom amd I know you miss your dad
When Im gone but Im tryna give you the life that I never had- moja ulubiona piosenka Eminema. Mackingbird. Mogę tego słychać w zapetleniu.

Stałem jak w transie. Przysłuchiwałem sie pięknemu śpiewu dziewczyny a ona nie przedstawała śpiewać.

Byliśmy sami w domu  więc czemu nie spróbować zagadać? No nie wiem czy to dobry pomysł. Potem pedri będzie miał do mnie problsm o wszystko.

Wróciłem do swojego pokoju i siedzialem tak dopóki nie wrócił Pepi. Flora chyba też ale nie mogłem odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego tak bardzo obchodziło mnie to co robi.

¿Cómo pasó esto? || Pablo GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz