«35»

970 33 10
                                    

-Flora- ktoś szeptał mi nad uchem

-Florcia- usłyszałam tym razem
głośniej

-Boże co- odwróciłam głowę i zobaczyłam jak Pablo siedzi na podlodze obok mojego łóżka- co ty tu robisz od cholery jest północ?!

-Chodź i nie pierdol. Sposoba ci się- powiedział- wez bluzę

Założyłam bluzę i szłam za brunetem który ciągnął mnie w jakieś ciasne pomieszczenie. Weszliśmy i chłopak zapalił światło zobaczyłam schody które byly tak strome że bardziej przypomniały drabinę.

-Ja wchodzę pierwszy

-Pablo jest zima. Środek lutego a ty mnie na dach ciągniesz?!

-Zaufaj mi- powiedział i już za chwile wszedł na górę. Wyciągnął do mnie rękę- no dalej teraz ty

Powoli weszłam na dach i usiadłam a bardzie położyłam się obok bruneta.

Pov Pablo
Zabrałem ją na dach w celu takiej jakby "randki". Leżeliśmy wtuleni w siebie patrząc w gwiazdy Kiedy brunetka powiedziała

-Jest pięknie.

-Wiem dlatego sie tu zabrałem

-Która gwiazda podoba ci sie najbardziej?- spytała a ja popatrzyłem na nią. Nie zauważyła tego bo była strasznie wpatrzona w niebo

-Ta na którą właśnie patrzę- powiedziałem nie odwracając od niej wzroku

-Która to?- spytała ponownie a ja pokazałem jej palcem jakąś randomową błyszcząca plamkę na niebie

-Chodź już zimno mi- powiedziała a ja wprowadziłem ją z powrotem do domu. Odporowadziłem ją do pokoju. Kiedy chciałem wyjść ona złapała mój nadgarstek

-Zostaniesz? Proszeee

-No dobrze

¿Cómo pasó esto? || Pablo GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz