0.13

1.2K 34 7
                                    

Stąd moje pytanie Wikuś zostaniesz moją dziewczyną? - spytał a moje serce na sekundę za marło.

Czy się spodziewalam oczywiscie, że nie. Czy znałam odpowiedz na te pytanie? Jak najbardziej.

- Tomek - zaczełam z lekką przerwą, na szybko przełknęłam ślinę, po czym ponownie spojrzałam na chłopaka, w jego oczach dostrzegłam mnóstwo niepewności i niecierpliwości, która z sekundy na sekundę wzrastała.

- Szczerze mówiąc to nie wiem co powiedzieć, ale tak Tomek zostanę twoją dziewczyną - powiedziałam, po czym ponownie tym razem w naszą stronę poleciało konfetti. Po chwili Tomek wpił się w moje usta, na co ja od razu oddałam pocałunek. Gdy w końcu się od siebie oderwaliśmy podszedł do nas mój brat, który mocno nas przytulił.

- Od zawsze was shipowałem, a teraz na moich oczach ten ship się spełnił - powiedział wycierając niewidzialną łezkę na co wywróciłam oczami. Gdy Bartek od nas odszedł wtuliłam się w ciało Fornala.

- Mam coś jeszcze dla ciebie - szepnął Tomek, na co zmarszczyłam brwi.

- Nie musiałeś mi nic innego kupywać, wystarczyło tylko to, że jesteś i będziesz - powiedziałam na co chłopak szeroko się uśmiechnął.

- Dobra nie marudź, tylko odwróć się na chwilkę - powiedział na co posłusznie wykonałam jego polecenie. Po chwili poczułam jak Tomek lekko odgarnął mi włosy, po czym coś zapiął. Był to łańcuszek ze znaczkiem nieskończoności, spojrzałam na szyję Tomka, gdzie miał dosłownie taki sam łańcuszek. Ponownie lekko się uśmiechnęłam składając na szybko pocałunek na jego ustach.

Przeszliśmy do stołu gdzie zjedliśmy i zaczęliśmy się gościć. Oczywiście jak zawsze trochę przesadziłam z alkoholem, przez co Tomek musiał zanieść mnie do przyszykowanego dla nas pokoju. Gdy leżałam tak wtulona w chłopaka, zdałam sobie z czegoś sprawę.

- Tomek - zaczęłam na co chłopak jedynie mruknął. - To teraz u ciebie w mieszkaniu śpimy razem? - spytałam na co chłopak się uśmiechnął delikatnie przytakując. Również  się uśmiechnęłam. Delikatnie przeszłam przez jego ciało, siadając na nim okrakiem. Pochyliłam się składając na jego ustach pocałunek, który po chwili oddal.

- Co cię tak naszło na czułości? - spytał na co wzruszyłam ramionami, po czym ponownie  wpiłam się w jego usta.

- Kocham cię - powiedziałam między pocałunkami. Czułam jak Fornal się uśmiechnął, przez co i ja byłam zadowolona. Gdy poczułam przez tą pozycję lekki dyskomfort nogi postanowiłam udać się w moją wcześniejszą pozycję. Swoją nogę przeżuciłam przez biodro chłopaka, natomiast, głowę położyłam na jego torsie. Swoją prawą ręką zaczęłam kreślić różne wzorki na klatce Tomka. Jego ręka spoczęła na mojej tali, delikatnie przysuwając mnie jeszcze bliżej.

- Tez cię kocham Wikus - powiedział Tomek przez co na niego spojrzałam, delikatnie się podniosłam składając szybko buziaka na jego ustach, po czym wróciłam do wcześniejszej pozycji.

- Dobranoc Tomuś- powiedziałam oddalając się do krainy Morfeusza.

Następnego dnia wstałam z mocnym bólem głowy, delikatnie wyswobodziłam się z objęć Tomka, po czym wstałam z łóżka. Do swoich rąk wzięłam kule, na których poszłam do kuchni gdzie szwędała się Sandra.

- Powiedz ze masz zestaw na kaca - powiedziałam na co Sandra lekko podskoczyła

- Nie strasz tak, i tak mam trzymaj a tu masz śniadanie - powiedziała podając mi tabletki ze szklanką wody oraz wskazując na stół, na którym leżały tosty. Usiadłam przy stole, po czym zaczelam zajadać jedynie które dziewczyna mi przygotowała.

- O której masz rehabilitację? - spytała po chwili

- Dziś nie mam, mam tylko w poniedziałki, wtorki, czwartki i soboty - odpowiedziałam na co dziewczyna przytaknęła.

- Nie będzie Ci przeszkadzać jeśli wrócę do pokoju i jeszcze się prześpię? - spytałam wstając na co Sandra pokiwała przecząco głową. Lekko się uśmiechnęłam, przechodząc do pokoju gdzie Tomek nadal spał. Położyłam się obok niego ponownie wtulając się w jego ciało.

- Gdzie byłaś? - spytał na co cicho mruknęłam

- Byłam u Sandry dała mi jedzenie I tabletki mam i dla ciebie, leżą na szafce jakby co, ja idę dalej spać - powiedziałam na co chłopak przytaknął, całując mnie w czoło, po czym mocniej mnie przytulił do swojego ciała.

- Skoro Ty to ja też - powiedział na co się uśmiechnęłam ponownie oddalając się w krainę snów.

Po pewnym czasie usłyszałam nad sobą bardzo znajomy głos. Nie otwierając oczu wsłuchiwałam się w rozmowę mojego brata, Sergiusza i Tomka. Cały czas czułam jak Tomek rysował na moich plecach różnorodne ślaczki przez co samoistnie się uśmiechnęłam.

- Oho bestia się przebudza - powiedział Kurek. Niepostrzeżenie wzięłam do ręki poduszkę po czym żuciłam na oślep. Jak się okazało trafiłam celnie

- Za co to? - spytał mój brat

- Za tą bestie, godzillo - odpowiedziałam na co Bartek z powrotem odesłał poduszkę, lekko się podniosłam składając na ustach Tomka szybki pocałunek.

Po kilku godzinach siedzenia u Sandry i Nitra wraz z Tomkiem wróciliśmy do mieszkania gdzie od razu nasza dwójka położyła się spać.

MY WHOLE WORLD // TOMEK FORNALOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz