Podziękowania

456 12 5
                                    

Zaczynając pisanie tej historii, nie myślałam, że skończę ją pisać w takim szybkim czasie, zwłaszcza że ten rok był dla mnie dość trudny przez matury i wybór studiów. Ostatecznie udało mi się wszystko pogodzić, a koniec historii Prudence i Winstona nadszedł szybciej, niż myślałam.

Największe podziękowania należą się moim czytelnikom, czyli wam wszystkim, którzy czytali i przeżywali napisaną przeze mnie opowieść o dwójce dość trudnych nastolatków. Dziękuję wam za wszystkie wyświetlenia, gwiazdki oraz komentarze. Nie macie pojęcia, jak bardzo jestem wam za to wdzięczna. Zarówno ta historia, jak i wy zawsze będziecie mieć specjalnie miejsce w moim sercu.

Dzięki tej historii poznałam wiele wspaniałych ludzi, z którymi mogę teraz dzielić się pomysłami na nowe opowiadania oraz mogę z nimi po prostu porozmawiać (i pograć w chińczyka, pozdrawiam was dziewczyny!).

Dziękuję wam za wszystko.

I mam nadzieję, że do zobaczenia w moich innych historiach, na które serdecznie was zapraszam.

Całusy i mocne uściski,
Julia

Nie mogę się zakochać bez ciebie [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz