Wszystko ma swój czas i swoje miejsce

Rozmowaz Adrienen

Po rozmowie z rodzicami Marinette zadzwoniła do Adriena 

-halo

-halo hej Marinette i jak powiedziałaś rodzicom że jesteś biedronką?

-Tak

-I jak zareagowali?

-Wyobraź sobie że o wszystkim wiedzieli i mama też kiedyś była biedronką a twoja orlicą wiedziałeś o tym?

-Nie dopiero dzisiaj jak im powiedziałem prawdę to mama mi o tym powiedziała i coś tam wspominała też o twojej 

-To co jutro spotykamy się u ciebie na obiedzie z naszymi rodzinami?

-Tak moi rodzice już przygotowali wszystko o godzinie 14 możecie być u nas bo obiad jest o 15:30

-Okej przekażę rodzicom to a co powiesz na wieczorny patrol po Paryżu?

-Okej mi pasuje za pół godziny  pod wieżą Eiffla

-Okej zjem tylko kolacje i będę gotowa 

-to do zobaczenia.

*Marinette wyłączyła się*

-Mamo, tato wychodzę na patrol z Adrienem

-Okej córcia ale uważaj na siebie i przed 23 masz być w domu

-Okej to pa

-Pa

*Przemienia się w biedronkę*

-Cześć kochanie już jestem

-Cześć ci tak długo?

-Jadłam kolację

-A okej to co ty bierzesz część wschodnią a ja zachodnią?

-Okej

*Po patrolu*

-To co teraz robimy jest dopiero 20 a ja mogę być do godziny 23

-To może jakieś seans filmowy u mnie co ty na to?

-Okej

*Adrien dzwoni do ojca*

-Hej tato mam pytanie może Mari u nas przenocować?

-Nie ma problemy jeżeli rodzice się zgodzą to tak mama przyszykuje jej pokój gościnny.

-Okej

*W tym samym czasie Marinette rozmawia z mamą*

-Hej mamo mogę dzisiaj nicować y Adriena zrobilibyśmy sobie seans filmowy?

-No dobrze kochanie ale przyjdź do domu po jakieś ubrania 

-Okej za parę minut będę razem z Adrienem.

*W domu u Adriena*

-Dobry wieczór państwu

-Dobry wieczór Marinette pokój masz już przyszykowany obok Adriena pokoju

-Dziękuję pani Emilly

-Nie ma za co

*Po obejrzeniu filmów super bohaterowie poszli spać o godzinie 2 w nocy*