*Następnego dnia*
*W szkole*
-Moi drodzy w związku z tym, że za miesiąc wakacje a my wyrobiliśmy się z całym materiałem na rok szkolny za 3 dni jedziemy na 2 tygodnie. Aby przyszykować się do wyjazdu macie parę dni wolnego i dzisiaj zwalniam was z 2 ostatnich lekcji, czyli to jest wasza ostatnia wycieczka.A gdzie jedziemy dowiecie się na miejscu. Pamiętajcie o tym, że w tym miejscu jest bardzo gorąco. Wycieczka jest refundowana przez szkołę i nic nie musicie płacicie macie tutaj zgody. Możecie je przynieść w dniu wycieczki. Tylko pamiętajcie że jeżeli ktoś jej nie przyniesie to nie będzie mógł jechać. Na razie to wszystko a teraz wracamy do lekcji.
*Po szkole*
*Alya, Nino, Marinette i Adrien idą do mistrza fu aby porozmawiać z nim o wycieczce szkolnej i co mają zrobić w zaistniałej sytuacji*
-Witaj mistrzu-powiedziała Alya
-Witajcie co was do mnie sprowadza?
-Mamy pytanie bo mamy za 3 dni wycieczkę poza Francję i nie wiemy co mamy zrobić przecież nie możemy zostawić Paryża bez opieki, a co jak władca ciem zaatakuje?
-Spokojnie bez obawy od ponad miesiąca miraculum ćmy jest nieaktywne a nawet jeżeli zaatakuje przecież przychodzą wam powiadomienia o ataku akumy możecie teleportować się do Paryża a potem do miejsca pobytu wycieczki. Ja nie widzę problemu możecie jechać. Pamiętajcie że jest jeszcze August on może zająć się Paryżem a wy jedzcie z klasą na wycieczkę.
-Masz rację mistrzu. Przecież jest jeszcze Luka. On nie jest z naszej klasy i nie jedzie z nami na wycieczkę.
-Racja biedronko. Także według mnie jedzcie i odpocznijcie trochę zasłużyliście na to.
-Dziekujemy mistrzu za radę
-A na ile jedziecie?
-Na 2 tygodnie -Powiedział Nino
-Dobrze to pa mistrzu -pożegnała się biedronka
-Do widzenia
*W domu Marinette*
-Hej mamo hej tato za 3 dni jedziemy na wycieczkę możecie mi podpisać zgodę?
-Jasne córciu a na ile czasu jedziecie?
-Na 2 tygodnie mamo.
-Okej za parę minut tobie podpisze a ty idź się pomału pakuj
-okej tylko pójdę do sklepu aby kupić materiały na uszycie ubrań
-A zdążysz wszystko uszyć? No no masz tylko 2 dni
-Spokojnie przez te 2 dni nie mamy szkoły mamy wolne więc jak się pospieszne to zdążę uszyć bardzo dużo ciuchów
-Dziekujemy brze córcia tylko uważaj a ja w tym czasie podpiszę tobie zgodę
-Okej mamo
-A kiedy masz ja zanieść?
-W czwartek czyli w dzień wycieczki
-A kto w tym czasie będzie bronił Paryża jak władca ciem zaatakuje?
-Spokojnie mamo jakby zaatakował w co wątpię to teleportuje my się dzięki miraculum konia i wracamy szybko na wycieczkę poza tym jest jeszcze August i Luka
-August? Kto to jest?
-To jest siostrzeniec mistrza fu na jakiś czas przyjechał do Paryża na około miesiąc bo za miesiąc ma maturę.
-Aaa okej to ja ciebie córcia nie zatrzymuję idź do sklepu a ja w tym czasie podpiszę tobie zgodę
-Okej mamo to pa
-No pa
*1 godzinę później*
-Już jestem
-To dobrze. Podpisałam tobie córcia już zgodę.
-Dzięki ja idę teraz do siebie i będę szyła ubrania jak będzie trzeba to tikki mi pomoże
-okej to idź pa
-No pa
Hejka tak jak pisałam wczoraj codziennie (nie wiem do kiedy zobaczymy) będą pojawiać się rozdziały. Po opublikowaniu tego rozdziału biorę się za dokończenie rozdziału na dzień jutrzejszy i na czwartek. Na najbliższe pare rozdziałów mam plan. Może w międzyczasie przyjdzie wena.
Do zobaczenia ;)
CZYTASZ
Wszystko ma swój czas i swoje miejsce
FanfictionDzień dobry jestem nowa i napiszę wam pierwsze moje opowiadanie o miraculus biedronka i czarny kot. Opowiadanie będzie składać się z 3 części Pierwsza część powinna skończyć się pod koniec 2024roku lub na początku 2025. Pozdrawiam;)